Lokata przez Internet czy w placówce?

Lokata w Internecie

Lokaty internetowe mają różną postać. Najczęściej klient, który w danym banku posiada konto osobiste z dostępem do bankowości elektronicznej, bez żadnych problemów może po zalogowaniu się na swój rachunek otworzyć depozyt dosłownie w minutę.

Są również banki, które oferują lokaty także tym klientom, którzy nie posiadają w danej instytucji konta osobistego. Co więcej, czasem wręcz nie posiadają ROR-ów w swojej ofercie. Jak wówczas wygląda proces zakładania lokaty? Różnie. Na przykład w Santander Consumer Banku, po złożeniu internetowego wniosku, należy poczekać na kontakt od doradcy z Centrum Telefonicznego banku, a on sfinalizuje proces zakładania lokaty. W innych bankach klienci mogą np. otrzymać tymczasowy dostęp do systemu bankowości internetowej w celu obsługi swoich lokat lub maila z potwierdzeniem przyjęcia wniosku i prośbą o przelanie środków na dany numer rachunku (a po tym kolejnego maila z potwierdzeniem otwarcia depozytu).

Przewagą zakładania lokat przez Internet jest z pewnością wygoda oraz oszczędność czasu. W końcu nie w każdym mieście działa placówka danego banku, a nawet jeśli jest, to klient może zwyczajnie nie mieć czasu, żeby się do niej udać. Tymczasem internetowy wniosek o otwarcie lokaty można wypełnić 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, nie ruszając się sprzed ekranu komputera.

Co więcej – czasem bywa, że oprocentowanie lokat internetowych jest wyższe niż depozytów zakładanych w placówce, zwykle o 0,1 lub 0,2 punktu procentowego.

Lokata w placówce

Wizyta w oddziale banku jest właściwie jedynym sposobem na otworzenie lokaty dla osób nieskomputeryzowanych, nieobytych z Internetem. To także sposób dla tych, którzy nie mają konta lub dostępu internetowego do banku – środki można nieraz po prostu wpłacić na lokatę gotówką w oddziale banku.

Dla wielu osób nie bez znaczenia jest jednak także bezpośredni kontakt z doradcą bankowym. Czują się wówczas spokojniejsze o swoje pieniądze, a wszelkie wątpliwości mogą rozwiać na miejscu. Takiego uczucia z pewnością nie ma przed ekranem komputera, czy nawet podczas kontaktu telefonicznego z infolinią. Dla wielu osób ma również znaczenie, że telefon na infolinię oznacza koszty, natomiast w oddziale doradca służy wiedzą i informacją za darmo.

Do oddziału można przyjść niezdecydowanym co do wyboru sposobu oszczędzania czy konkretnej lokaty. Można liczyć na poradę eksperta bankowego, który dobierze depozyt optymalnie do potrzeb klienta. W Internecie trzeba samemu wiedzieć dokładnie, jaką lokatę założyć.

Ten kontakt bezpośredni w placówce ma jeszcze jedną zaletę (szczególnie jeśli przyniesie się większą kwotę, np. kilkadziesiąt czy kilkaset tysięcy złotych) – na miejscu można próbować negocjować oprocentowanie lokaty.

Mikołaj Fidziński
analityk porównywarki finansowej
Comperia.pl