Lockdown w IV kw. równie dotkliwy dla sektora usług jak wiosną
Dane o aktywności gospodarczej odzwierciedlają znaczący, negatywny wpływ pandemii COVID- 19.
W kierunku zmniejszenia dynamiki PKB w ubiegłym roku oddziaływało przede wszystkim obniżenie wkładu popytu krajowego. Wynikało to ze spadku konsumpcji (o 1,7% r/r wobec wzrostu o 2,3% w 2019 r.) i inwestycji (o 1,6% wobec wzrostu o 1,3% w 2019 r.). Kontrybucja eksportu netto również obniżyła się pomiędzy 2019 r. i 2020 r. (o 0,3 pkt.) Jedynym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy było zwiększenie kontrybucji zapasów (z -1,3 pkt. proc. w 2019 r. do -0,8 pkt. proc. w 2020 r. ).
Struktura wzrostu w IV kw. 2020 r. zgodna z oczekiwaniami
Na podstawie opublikowanych przez GUS danych oszacowaliśmy, że w IV kw. ub.r. realna dynamika PKB ukształtowała się na poziomie -3,0% r/r wobec -1,5% w III kw., co było tempem niższym wyższym od naszych oczekiwań (-1,8%, po publikacji danych grudniowych). Pozytywna niespodzianka w tym zakresie wynika z dużo lepszych od oczekiwań danych miesięcznych o za grudzień. Struktura wzrostu PKB w IV kw. nie była jednak zaskoczeniem.
W IV kw. ub. r. odnotowano wyraźnie zmniejszenie inwestycji o 10,6-10,8% r/r wobec spadku o 9,0% w III kw. (oczekiwaliśmy spadku o 10,5% r/r). Czynnikiem ograniczającym inwestycje firm była utrzymująca się niepewność dotycząca dalszego przebiegu pandemii. Nakłady brutto na środki trwałe były natomiast wspierane przez aktywność na rynku mieszkaniowym i inwestycje publiczne. Naszą ocenę wspierają dane o produkcji budowlano-montażowej za okres październik-grudzień ub. r. (m.in. wzrost dynamiki w kategoriach „kolej i drogi” oraz „budynki mieszkalne”), jak również kształtowanie się wartości dodanej w budownictwie (spadek o 5,4% r/r w IV kw. ub. r. wobec spadku o 9,2% w III kw.).
W IV kw. ub. r. nastąpił silny spadek wkładu eksportu netto do wzrostu PKB (z 1,7 pkt. proc. w III kw. do -0,5 pkt. proc.), co wynikało naszym zdaniem z ożywienia importu wspieranego przez efekty niskiej bazy sprzed roku. Uważamy, że roczna dynamika eksportu kształtowała się w IV kw. na podobnym poziomie jak w III kw., wspierana przez ożywienie w światowym handlu. Pewnym zaskoczeniem jest natomiast mniejsza od naszych oczekiwań skala spadku konsumpcji w IV kw. (-3,0% r/r wobec +0,4% w III kw.). Takie ryzyko było jednak sygnalizowane przez grudniowe bardzo dobre dane z rynku pracy.
Ważnym czynnikiem dynamizującym wzrost gospodarczy było zwiększenie wkładu zapasów pomiędzy III i IV kw. 2020 r. o ok. 3 pkt. proc. Na taki wynik – zgodny z naszymi oczekiwaniami – złożyły się efekt niskiej bazy sprzed roku oraz odbudowa stanu zapasów przez przedsiębiorstwa. Taką ocenę wspierają wyniki badań koniunktury PMI.
Czytaj także: Spadek PKB w 2020 roku: mogło być znacznie gorzej >>>
Na podstawie opublikowanych dziś danych szacujemy, że wartość dodana w sektorze usług zmniejszyła się w IV kw. w ujęciu rok do roku w podobnej skali, jak w II kw. (o ok. 6%). Oznacza to, że obostrzenia wprowadzone przez rząd mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 w podobnym stopniu oddziałały negatywnie na aktywność w sektorze usług jak w II kw. Surowość obostrzeń była mniejsza niż ta wprowadzona w czasie wiosennego lockdownu, jednak z uwagi na dłuższy okres trwania ich skutki były podobne. Jest to ważny wniosek, wskazujący, że aktywność w tym sektorze będzie również mocno obniżona na początku 2021 r., co będzie ograniczało skalę ożywienia wzrostu gospodarczego w I kw. Taka ocena jest spójna z naszą prognozą dynamiki PKB równej -1,0% r/r w I kw.
Ostrożne ożywienie wzrostu gospodarczego w 2021 r.
Dane o aktywności gospodarczej w IV kw. nie zmieniają naszej prognozy wzrostu gospodarczego w 2021 r. (3,6%). Jednocześnie dostrzegamy ryzyko w górę dla tej prognozy związane z obserwowanym obecnie ożywieniem w światowym handlu, które będzie wspierać polski eksport. Pełniejsza ocena tego ryzyka będzie możliwa po zapoznaniu się z finalnymi danymi o PKB w IV kw. 2020 r., które zostaną opublikowane w lutym.
Publikacja dzisiejszych, nieznacznie gorszych od oczekiwań rynkowych, danych o PKB w 2020 r. jest w naszej ocenie neutralna dla złotego i rentowności polskich obligacji.