Loża komentatorów: Czy perspektywa przystąpienia Polski do ERM2 będzie działać stymulująco na naszą gospodarkę?
Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska SA
Przystąpienie Polski do ERM2 może działać na gospodarkę zarówno stymulująco, jak i destabilizacyjnie. Wszystko zależy od tego, w jakim stylu owo wejście będzie się odbywało. Załóżmy, że inwestorzy uwierzą w rychle wejście naszego kraju do strefy euro. Na pewno Polska odróżniłaby się na korzyść od bankrutujących krajów regionu. Już samo to byłoby bardzo dobrym osiągnięciem. Inwestorzy, zachęceni dobrymi perspektywami mogliby zacząć z powrotem inwestować. Doszłoby do stabilizacji notowań złotego, co byłoby korzystne i dla eksporterów i dla importerów, a potem dla całej gospodarki. Co jeśli nie uwierzą? Jeśli nie będzie zgody politycznej i nie będziemy mieli perspektyw na spełnianie kryteriów fiskalnych? Wtedy samo mówienie o ERM2 będzie neutralne dla gospodarki - inwestorzy i tak będą wiedzieli swoje. Najgorszy scenariusz to przejście do akcji bez przygotowania - czyli wejście do ERM2 bez zgody politycznej i wysokiego prawdopodobieństwa spełniania kryteriów fiskalnych. Ryzyko konieczności przesuwania parytetu w wyniku ataku spekulacyjnego byłoby stosunkowo wysokie. A ta niepewność mogłaby oddziaływać destabilizująco na gospodarkę.
SEBASTIAN STOLORZ, doradca dyrektora wykonawczego Banku Światowego w Waszyngtonie
Przystąpienie Polski do systemu ERM2 jest jedynie przyrzeczeniem władz do zapewnienia stabilnego kursu naszej waluty, ale samo z siebie nie zapewnia stabilności złotego i stąd nie może działać stymulująco na naszą gospodarkę. Pozytywne efekty mogą się pojawić, ale tylko w stosunku do wybranych segmentów gospodarki, podczas gdy całościowa ocena jest słuszna tylko przy pewnych założeniach. Miniony kryzys udowodnił, że jak ryzyka nie da się zlikwidować – rozpraszając je po najbardziej wysublimowanych segmentach rynku fi nansowego, tak wprowadzenie złotego do ERM2 zmobilizuje do większej stabilności kursu, za określoną cenę, ale tego nie zagwarantuje. Stabilność kursu zapewniłaby spore korzyści szerokiej grupie podmiotów (np. importerów), przy jednoczesnym poniesieniu sporych kosztów przez całe społeczeństwo. Cena stabilnego kursu wynika z presji na jego zmianę w stosunku do wielkości równoważących się transakcji w dłuższym horyzoncie czasu. Problemem Polski, podobnie jak i innych „emerging markets”, które przechodziły przez system, jest charakter równowagi na rynku walutowym: nowe wydarzenia określające mało stabilny i niestety zmienny w czasie kurs równowagi. W obecnych warunkach, gdy przepływy kapitału są bardzo niewielkie, a do tego gwałtowne, utrzymanie stabilnego kursu można osiągnąć jedynie za stosunkowo wysoką cenę. Bilans korzyści i kosztów wejścia do systemy zależy przede wszystkim od momentu przyjęcia i w obecnym czasie trudno oczekiwać pozytywnego wyniku, także w kontekście stymulacji gospodarki.
Marek Rogalski, analityk niezależny
Kluczowa będzie kwestia terminu. Do przyjęcia wspólnej europejskiej waluty zostaliśmy zobligowani w momencie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w maju 2004 r. Warto jednak zawczasu rozważyć wszystkie argumenty za i przeciw, gdyż decyzja o zastąpieniu złotego przez euro może okazać się jedną z najważniejszych w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat. Niemniej jednak większość analiz daje podobne wnioski – słaby złoty nie jest w naszym interesie, a postępująca marginalizacja lokalnych walut na rzecz tych najważniejszych, powinna być argumentem za przyspieszeniem dążeń, których efektem będzie wejście do przedsionka strefy euro, czyli węża walutowego ERM2. Nie należy jednak robić tego za wszelką cenę. Jeżeli istnieje poważne ryzyko, że budżet na 2009 r. będzie musiał być zrewidowany – ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI