Leasing uratuje polskie startupy?
W Dolinie Krzemowej mawia się, że startupy finansowane są przez tzw. 3F: „friends, family and fools”. Mimo że do Doliny Krzemowej nam jeszcze daleko, finansowanie nowego biznesu wygląda u nas podobnie. Według raportu „Polskie Startupy 2015” od rodziny i znajomych może pochodzić prawie 60% budżetu takich firm. Trudno się jednak dziwić. Z uwagi na wysokie ryzyko przedsięwzięcia, pomysłowy przedsiębiorca raczej nie ma co liczyć na wsparcie instytucji finansowych. Tę niszę postanowiły zagospodarować firmy leasingowe.
Na polskim rynku działają obecnie 2 432 startupy – wynika z raportu „Polskie Startupy 2015”, stworzonego przez Fundację Startup Poland. Niemal 60% tych przedsiębiorstw zostało sfinansowanych ze środków własnych założyciela. Co trzecie skorzystało z dotacji Unii Europejskiej czy funduszu zalążkowego. Jeszcze rzadziej źródłem finansowania były fundusze venture capital, tzw. aniołowie biznesu, pożyczki bankowe czy crowdfunding.
Niski udział banków i inwestorów w finansowaniu działalności startupów łatwo wytłumaczyć wysokim ryzykiem, jakie towarzyszy przedsięwzięciom, które opierają się na innowacyjnym pomyśle lub nowej technologii. Z kolei chcący skorzystać z grantów, dotacji unijnych lub rządowych muszą przygotować się na szereg wyśrubowanych warunków. Nie każdy startup jest w stanie je spełnić.
Swoje miejsce w tej niszy coraz mocniej zaznaczają polskie firmy leasingowe. Od banków odróżnia je model biznesowy, który znacznie ogranicza ryzyko spoczywające na instytucji finansującej. W przypadku niepowodzenia nowego przedsięwzięcia finansowany sprzęt czy maszyny pozostaną własnością firmy leasingowej, amortyzując przynajmniej częściowo poniesioną stratę.
– Dzięki rozłożonemu ryzyku transakcji firma leasingowa jest w stanie zaoferować nowemu podmiotowi naprawdę dobre warunki finansowania – mówi Monika Ostaszewska, menadżer produktu w Raiffeisen-Leasing Polska S.A. – Przedsiębiorca z dobrym pomysłem na biznes, ale bez historii kredytowej czy doświadczenia na rynku, może w ramach oferty „Leasing na dobry początek” sfinansować nowy lub używany samochód osobowy do wartości 120 tys. zł. Jeżeli firma zatrudnia mniej niż 10 osób, spełnia też warunek do zakupu nowej maszyny lub urządzenia o wartości do 100 tys. zł. Takich warunków startup nie uzyska w żadnym banku – zauważa ekspert. Oferta Raiffeisen Leasing dostępna jest dla przedsiębiorstw od pierwszego dnia działalności.
Co istotne, dzięki leasingowi młodzi przedsiębiorcy zyskują nie tylko niezbędne do prowadzenia biznesu środki trwałe, ale też korzyści podatkowe. – Dla startupów leasing jest znacznym ułatwieniem w rozliczeniach związanych z prowadzeniem firmy – mówi Monika Ostaszewska. – Raty leasingu można wliczyć w koszty i odliczyć od podatku dochodowego, co wpływa pozytywnie na płynność finansową nowego podmiotu – dodaje.
Finansując nowe przedsięwzięcia firmy leasingowe mogą istotnie przyczynić się do wzrostu innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki. Według raportu „Polskie Startupy 2015” niemal co trzeci taki biznes osiąga wzrost przychodów rzędu ponad 50% rocznie, a co piąty – ponad 100%. Obiecujące prognozy i ułatwienia w finansowaniu sprawią, że startupów będzie coraz więcej i szybciej będą się rozwijać.
Źródło: Raiffeisen-Leasing Polska S.A.