Krzywa FRA wciąż dyskontuje cięcia stóp w perspektywie najbliższych 6 miesięcy (%)
W przeciągu ostatniego tygodnia rynek kontraktów FRA zaczął wyraźnie korygować swoje oczekiwania odnośnie skali obniżek stóp procentowych przez NBP. Według wycen z wtorkowej sesji instrumenty dyskontowały cięcie o pełne 75 pb w 2015 r. Dla porównania jeszcze tydzień wcześniej notowania uwzględniały dodatkowo połowę kolejnego cięcia o 25 pb.
W krótkiej perspektywie styczniowa inflacja może okazać się ważnym czynnikiem determinującym zmiany na rynku stopy procentowej (GUS opublikuje dane w najbliższy piątek). Ekonomiści oczekują spadku styczniowego wskaźnika do poziomu minus 1,2% r/r wobec minus 1,0% w grudniu. Dostrzegamy jednak istotne ryzyko, że ostatecznie deflacja okaże się głębsza od oczekiwań rynkowych (o około 0,1-0,2 pkt. proc.). W naszej ocenie dezinflacyjny wpływ miały w zeszłym miesiącu w szczególności ceny żywności i paliw, ale również cały czas widoczny brak presji na wzrost wynagrodzeń. W gospodarce utrzymują się niskie koszty produkcji, zmniejszające presję ze strony producentów na wzrost cen oferowanych produktów i usług.
Gdyby nasze oczekiwania w odniesieniu do danych nt. inflacji potwierdziły się i publikacja zaskoczyła niższym odczytem, wówczas krótki koniec krzywej dochodowości zyskałby silne wsparcie, niwelując przynamniej część ostatnich wzrostów notowań. Pogłębienie się deflacji będzie tworzyło dodatkową presję na niektórych członków RPP, a także wydłuży oczekiwany okres deflacji i tym samym zwiększy ryzyko pozostania inflacji poniżej celu w średnim okresie. Ten argument RPP podnosiła w swoim komunikacie ze styczniowego posiedzenia, jak również sygnalizował prezes NBP M. Belka podczas konferencji prasowej (sugerując nawet, że potencjalne cięcie stóp może być głębsze niż 25 pb).
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że podczas czwartkowej aukcji wystawi do sprzedaży obligacje skarbowe serii OK0717 i PS0420 za 3-5 mld PLN. Ostatecznie górna wartość podaży będzie o 1 mld PLN niższa od wartości, którą MF podawało w harmonogramie lutowych przetargów. Naszym zdaniem jest to sygnał, że po ostatnich dużych emisjach obligacji skarbowych rynek ma pewne trudności z absorbcją nowych podaży (w zeszłym tygodniu MF uplasowało papiery DS0725 za 3,03 mld PLN przy popycie wynoszącym jedynie 3,88 mld PLN, a na przetargu uzupełniającym za jedynie 0,04 mld PLN).
Mirosław Budzicki
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski