Kongres Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości 2019. Nie da się odłączyć edukacji finansowej od przemian w obszarze technologii
– Musimy sobie jasno powiedzieć, że w każdym cywilizowanym społeczeństwie edukacja finansowa jest elementem bezwzględnie koniecznym. Od jakości tego procesu zależy nie tylko kondycja finansowa gospodarstw domowych, ale również świadomość obywateli i ich poziom zaangażowania w podejmowanie decyzji na szczeblu lokalnym – podkreślił podczas wystąpienia inauguracyjnego prezes ZBP.
Tymczasem do niedawna jakość kształcenia dzieci i młodzieży w zakresie wiedzy tak potrzebnej w codziennym życiu pozostawiała wiele do życzenia.
Sytuacja radykalnie zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat, kiedy to wskutek współpracy pomiędzy przedstawicielami sektora bankowego a jednostkami samorządu terytorialnego i placówkami edukacyjnymi kaganek oświaty ekonomicznej objął ponad 300 tysięcy uczniów.
Prezes ZBP przestrzegł równocześnie przed uproszczoną wizją kształcenia, sprowadzającej się wyłącznie do przekazywania wiedzy na temat pieniądza, instytucji finansowej czy odpowiedzialnego gospodarowania budżetem domowym.
Czytaj także: Postawa przedsiębiorcza potrzebna jest nie tylko biznesmenom >>>
Wpływ cyfrowej rewolucji
– We współczesnym świecie nie da się odłączyć edukacji finansowej od przemian w obszarze technologii i ich wpływu na funkcjonowanie ludzi i społeczeństw – zaznaczył Krzysztof Pietraszkiewicz, dla potwierdzenia tej tezy przytaczając prognozy związane z wpływem cyfrowej rewolucji na funkcjonowanie poszczególnych branż.
I tak na przykład w sektorze bankowym automatyzacja przejmie od ludzi około 35% obowiązków, natomiast w transporcie czy budownictwie w górnictwie zaangażowanie mechanicznej siły roboczej wzrośnie o 55 bądź nawet 70%.
– To oznacza, że musimy zmienić nie tylko kształcenie finansowe czy ekonomiczne, ale również program edukacji na wielu kierunkach inżynierskich – dodał prezes ZBP.
Postęp technologiczny to nie tylko wypieranie ludzi z miejsc pracy przez coraz doskonalsze automaty, to również nowe możliwości przeciwdziałania wykluczeniu osób z niepełnosprawnościami czy seniorów. Jest to szczególnie istotne w społeczeństwie, w którym czas życia sukcesywnie się wydłuża.
– Musimy pamiętać, że kilka milionów ludzi będzie mogło lepiej funkcjonować w naszym społeczeństwie przy zastosowaniu nowych technologii, nowych rozwiązań – przypomniał Krzysztof Pietraszkiewicz.
Działania na rzecz edukacji w obszarze cyberbezpieczeństwa
Aby ten wizerunek był w pełni optymistyczny, należy podjąć zdecydowane działania na rzecz edukacji tych właśnie grup społecznych w obszarze cyberbezpieczeństwa, tak by seniorzy czy osoby z niepełnosprawnościami nie stały się łatwym celem cynicznych i bezwzględnych przestępców nowej generacji.
Działania z zakresu finansowej edukacji Polaków nie muszą być realizowane wyłącznie podczas zajęć dedykowanych tej problematyce. Prezes ZBP zaapelował o swoistą rehabilitację matematyki w programach szkolnych. Ostatnie dekady przyniosły sukcesywne obniżanie znaczenia tego przedmiotu, co z punktu widzenia ekonomii i finansów jest zjawiskiem wręcz katastrofalnym.
– Dzieci tracą zdolność myślenia matematycznego i chęć do myślenia matematycznego na poziomie drugiej lub trzeciej klasy szkoły podstawowej. Co zrobić, żeby młodzież ciągnąca w dzieciństwie do matematyki nie traciła tych umiejętności? Niektórzy mówią, że błąd leży w systemie nauczania i w systemie naszego szkolnictwa na poziomie podstawowym – przypomniał prezes ZBP, wskazując równocześnie, iż całej winy nie da się zrzucić wyłącznie na system oświatowy.
Awersja do matematyki czy edukacji finansowej, stanowi bowiem również efekt lenistwa całkiem sporych grup społecznych.
– Część ludzi nie chce się uczyć, bo chcą mieć święty spokój. Chcą żyć w kraju, w którym ma zaufanie do osób dowodzących różnymi sektorami. Inni znowu wychodzą bezrefleksyjnie z równie fałszywego założenia „jakoś to będzie” – powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz.
Takie postawy są zarazem pożywką dla różnego rodzaju finansowych szamanów i najzwyklejszych hochsztaplerów, którzy mamią przeciętnych Kowalskich szokującymi ofertami, na przykład odnośnie inwestycji w kryptowaluty.
Świadomość ekonomiczna naszego społeczeństwa pozostawia wiele do życzenia
Pomimo ewidentnie proeuropejskiego i prozachodniego podejścia zdecydowanej większości Polaków, świadomość ekonomiczna naszego społeczeństwa pod wieloma względami przypomina bardziej kraje Wspólnoty Niepodległych Państw aniżeli Wspólnotę Europejską – przypomniała prof. dr hab. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
Problemem jest nie tyle poziom teoretycznej wiedzy finansowej, pod tym bowiem względem nie odstajemy znacząco od średniej unijnej, ile raczej nieumiejętność wykorzystania jej w praktyce i brak ukształtowanych postaw, pozwalających bez problemu radzić sobie na współczesnym rynku. Sytuacja ta stanowi poważne zagrożenie zwłaszcza w dobie dynamicznie rozwijającej się gospodarki cyfrowej, która generuje nie tylko nowe możliwości, ale również rozliczne zagrożenia.
– Od strony regulacyjnej ochrona uczestników tego rynku prezentuje się dobrze, najistotniejsze jest to, by sami klienci znali swoje prawa – zauważyła prof. Iwanicz-Drozdowska.
Wsparciem w procesie edukacji finansowej mogą być właśnie nowe narzędzia IT, pamiętać jednak należy, że instrumenty e-learningowe powinny być dopasowane do profilu odbiorcy, zarówno pod względem jego wieku jak również potrzeb finansowych. Prof. Iwanicz-Drozdowska określiła kształcenie finansowe jako budowę swoistego systemu immunologicznego, chroniącego obywateli i całe grupy społeczne przed angażowaniem się w toksyczne i zbyt ryzykowne przedsięwzięcia. Aby tak się stało, szkolenie finansowe Polaków musi mieć charakter ciągły i ustawiczny. Realizacji tych celów służyć ma opracowanie narodowej strategii edukacji finansowej, która stanowić będzie podstawę realizacji działań w tym obszarze i zarazem swoisty harmonogram.