Konfederacja Lewiatan o podatkach w Polskim Ładzie: chaos, bałagan, pośpiech
Chaos, bałagan, pośpiech – to słowa, które najlepiej charakteryzują, to co się dzieje w sprawie przyszłorocznych podatków dla przedsiębiorców. Firmy w Polsce i potencjalni inwestorzy 8 września o godz. 11-tej dowiedzieli się z Twittera Ministerstwa Finansów, że od 1 stycznia zapłacą jakiś podatek przychodowy. Nie tak stanowi się prawo, jeśli celem jest długoterminowy rozwój inwestycji i gospodarki.
Trudno ufać nowym propozycjom, ponieważ powstają w ekspresowym tempie, są niedopracowane i nie poddane konsultacjom społecznym. Nie mieszczą się w jakichkolwiek standardach prowadzenia polityki gospodarczej. Konsekwencją tej legislacyjnej gorączki będzie dalsza degradacja i tak już archaicznego i antyrozwojowego systemu podatkowego. Nowe pomysły podatkowe staną się impulsem do agresywnej optymalizacji podatkowej, ponieważ nic tak do niej nie skłania, jak skomplikowany i zagmatwany system.
Rząd obiecywał, że reforma podatkowa uprości rozliczanie podatków, stworzy przejrzysty system, który będzie sprzyjał pracy i inwestycjom. Tymczasem mamy do czynienia z komplikowaniem przepisów i rozliczeń, zgłaszaniem nieprzemyślanych rozwiązań, które potem są wycofywane albo łagodzone.
Apelujemy do posłów o odrzucenie zmian podatkowych zawartych w Polskim Ładzie.
To, co zaproponował rząd, jest złym rozwiązaniem, jeszcze bardziej komplikującym system podatkowy, nad zreformowaniem, którego trzeba się poważnie zastanowić, ale nie można tego robić na skróty i pod nadmierną presją czasu.
Rozpocznijmy poważną debatę i konsultacje, których celem będzie wypracowanie prawdziwie prorozwojowego, nowoczesnego a równocześnie odpowiedzialnego społecznie nowego systemu podatkowego.
Jeśli faktycznie chcemy zbudować w Polsce nowy ład, siadajmy do pracy, dajmy sobie na nią kilkanaście miesięcy i zaplanujmy system podatkowy na nowo. Nie możemy uchwalać zmian podatkowych na ostatnią chwilę, bez udziału przedsiębiorców, których najbardziej one dotykają.