Koncepcja Smart City pomoże zatrzymać proces wyludniania się mniejszych miast
Z badań CBOS wynika, że ponad połowa Polaków chce żyć w mieście. 40 proc. jako miejsce docelowe wybiera wieś. Najmniej atrakcyjne wydają nam się małe miasta i miasteczka.
Analizy wskazują, że mniejsze aglomeracje miejskie nie cieszą się popularnością wśród Polaków. Najwięcej z nas deklaruje chęć życia w dużych miasta, szukając szans rozwoju i zdobycia nowej pracy. Coraz lepsze notowania względem ubiegłych lat dotyczą także terenów wiejskich. Wieś doceniamy za spokój i zdrowsze środowisko. Najsłabiej w rankingu wypadają małe miasta. Zdaniem ekspertów to przede wszystkim te regiony będą musiały stawić czoła migracji i pomyśleć o działaniach, które zwiększą ich atrakcyjność.
Według Andrzeja Sobczaka, prof. SGH, Kierownika Zakładu Zarządzania Informatyką, sposobem na zmniejszenie tendencji związanych z migracją może okazać się wdrożenie koncepcji Smart City. W Raporcie „Inteligentny Rozwój Miasta” wyjaśnia on, jakie działania warto podjąć, aby przekonać przede wszystkim młode osoby do pozostania w rodzinnych miasteczkach.
– Najpierw zadałbym pytanie o punkt odniesienia, ponieważ miasto miastu nie jest równe. Inaczej funkcjonuje miasto, które jest miastem położonym blisko większego ośrodka, jak np. Warszawa czy Kraków. Wówczas przyjmuje ono funkcję sypialni. Przy takim scenariuszu warto byłoby usprawnić transport, aby ułatwić dojazd do pracy, ale też zadbać o ofertę dla młodych rodziców. Np. parki. A jeśli funkcjonują parki warto pomyśleć o oszczędnościach, np. o zdalnym systemie zarządzania oświetleniem. Inną strategię powinno przyjąć z kolei małe miasto, które jest jednocześnie punktem centralnym regionu. Tutaj pomyślałbym o wprowadzeniu usług elektronicznych, np. w zakresie zintegrowanego dostępu do służby zdrowia czy edukacji. To byłby pakiet rozwiązań ułatwiających funkcjonowanie w mieście – radzi Andrzej Sobczak.
Z kolei Leszek Hołda, prezes Integrated Solutions zwraca uwagę na mobilność i inne możliwości, wynikające z wykorzystywania nowych technologii.
– Informatyzacja życia publicznego to jedna kwestia. Za nią odpowiadają samorządy. Druga to zmiana społeczna, jaka dokonuje się z powodu i przy wsparciu technologii. Spójrzmy choćby za pracę. Dziś, wykorzystując wielofunkcyjne urządzenia, możemy wykonywać obowiązki zawodowe wszędzie, z każdego miejsca na świecie, wystarczy dostęp do internetu. Można pracować w dużej korporacji, ale żyć w małym miasteczku – podkreśla Leszek Hołda z Integrated Solutions.
Więcej informacji na temat tego, jak zastosowanie nowych technologii zmieni funkcjonowanie i zarządzanie miastami znajduje się w raporcie „Inteligentny Rozwój Miasta”. Raport zrealizowany przez Orange, Integrated Solutions, przy wsparciu Fundacji CATI, prezentuje różne podejścia i koncepcje rozwoju regionów miejskich, w dopasowaniu do ich wielkości. Materiał jest dostępny na stronie www.smartcity2020.pl.
Źródło: Integrated Solutions