Komisja Europejska ogłasza trzy warunki zniesienia blokad w gospodarce spowodowanych koronawirusem
Komisja Europejska nie ma uprawnień do ingerowania w politykę zdrowotną poszczególnych krajów członkowskich. Mimo to, gdy wybuchła epidemia spotkała się z krytyką, że nie koordynuje działań, mających na celu ograniczenie epidemii.
Całkowity powrót do normalności po wynalezieniu szczepionki
Kraje członkowskie podejmowały samodzielne decyzje o zamykaniu granic i wprowadzaniu blokady ruchu, co w oczywisty sposób uderzało w gospodarki sąsiednie.
Aby opanować chaos przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła w środę 15 kwietnia b.r. plan stopniowego wychodzenia z blokady, która wprowadzona została przed miesiącem we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej ostrzegła, że normalna działalność gospodarcza może zostać przywrócona dopiero wówczas, gdy pojawi się szczepionka lub lek na koronawirusa Covid-19.
Warunki luzowania gospodarki
Po miesiącu blokady niektóre kraje, takie jak Austria i Dania ostrożnie obniżają restrykcje, by umożliwić choćby częściowe uruchomienie zamkniętych zakładów pracy. Komisja aprobuje takie postępowanie i zachęca do niego pod warunkiem, że w krajach członkowskich Unii spełnione są następujące warunki:
– Zakażenia przez dłuższy czas mają wyraźną tendencję spadkową;
– Szpitale mają wystarczającą liczbę łóżek w oddziałach intensywnej terapii i są wyposażone w leki i odpowiedni sprzęt;
– Istnieje możliwość intensywnego testowania potencjalnych zakażeń, monitorowania rozprzestrzeniania się wirusa, śledzenia ruchu osób, mających styczność z zakażonymi.
Zasady, których należy przestrzegać
Po spełnieniu tych warunków rządy powinny stopniowo złagodzić ograniczenia zgodnie z następującymi zasadami:
– Konieczne jest utworzenie systemu śledzenia kontaktów między osobami zarażonymi przy wykorzystaniu aplikacji mobilnych
– Utrzymanie zasad dystansu społecznego
– Drastyczne rozszerzenie testów.
– Utrzymanie środków ochronnych dla osób starszych;
– Stopniowe znoszenie ograniczeń dotyczących podróży i przekraczania granicy, zaczynając od podróży między obszarami o porównywalnie niskim poziomie ryzyka;
– Podróże przychodzące z krajów spoza UE powinny być wprowadzane stopniowo, w zależności od sytuacji w każdym kraju;
– Stopniowy musi być także powrót do pracy; nie wszyscy pracownicy powinni mieć możliwość jednoczesnego powrotu do biura. Należy nadal zachęcać do pracy zdalnej, początkowo osoby z grupy niższego ryzyka;
– Spotkania ludzi powinny być stopniowo dozwolone, z ograniczeniami:
– Szkoły i uniwersytety mogą ponownie otwarte przy utrzymaniu zasad dystansu społecznego, takich jak różne pory obiadowe, lepsze sprzątanie, mniejsze klasy i więcej e-learningu
– Działalność handlowa może być wprowadzana stopniowo, przy ograniczonej liczbie otwartych sklepów.
– Bary, kawiarnie i restauracje mogą być otwierane w ograniczonej liczbie godzin i z ograniczoną liczbą dozwolonych klientów;
– Państwa członkowskie powinny informować się nawzajem o swoich planach i brać pod uwagę sytuację w krajach sąsiednich, aby zminimalizować ryzyko zakażeń transgranicznych
– Państwa członkowskie powinny być gotowe zaostrzyć środki, jeśli liczba przypadków zacznie stanowić zagrożenie dla systemów opieki zdrowotnej.
Nowy budżet UE byłby cenniejszy od dobrych rad
Ta mapa drogowa nie jest dokumentem wiążącym, ale zbiorem zdroworozsądkowych porad. Ursula von der Leyen nie zapowiedziała pomocy finansowej i logistycznej ze strony instytucji unijnych.
Nawet najbogatsze kraje mają ograniczoną liczbę leków i sprzętu koniecznego do walki z epidemią. Kraje członkowskie muszą więc walczyć z koronawirusem na własną rękę.
Unia udostępniła krajom członkowskim pewne fundusze, które pozostały niewykorzystane w ramach perspektywy budżetowej 2014-2020. Prace nad nową perspektywą zostały na razie zawieszone.
Komisja Europejska powinna przygotować nowy projekt budżetu, uwzględniający zmienioną na skutek epidemii sytuację. To byłoby dla krajów członkowskich cenniejsze niż rady, jak stopniowo odmrażać gospodarkę.