Komentarz tygodniowy 20.1 – 26.1.2014
Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia
Polska waluta do połowy tygodnia znajdowała się pod wpływem piątkowych rozczarowujących danych z amerykańskiego rynku pracy. We wtorek za sprawą "jastrzębich" wypowiedzi członków FOMC doszło do osłabienia się złotówki. Przez resztę tygodnia złoty.
Przez resztę tygodnia złoty kontynuuował spadki wraz z napływającymi danymi z amerykańskiej gospodarki.
Większość odczytów ze Stanów Zjednoczonych z ubiegłego tygodnia potwierdziła, że słabe dane z amerykańskiego rynku pracy nie będą miały większego wpływu na perspektywy gospodarcze. Dane dotyczące sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz zawartość Beżowej Księgi okazały się lepsze od oczekiwań. Dolar odreagował ubiegłotygodniowe wzrosty na głównej parze walutowej. Od środy mieliśmy do czynienia z silnym kanałem spadkowym, który w piątek odznaczył się dużym impetem.
Kluczowe wydarzenia tego tygodnia
Na koniec tygodnia zostały opublikowane zaskakująco dobre dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii – 5,3 % r/r przy konsensusie 2,6%. Po południu para GBPPLN osiągnęła swój tygodniowy szczyt na poziomie 5,045 PLN/GPB. Świetny odczyt był najprawdopodobniej związany z wysokim popytem w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Najistotniejszym zagdanieniem bieżącego tygodnia pozostanie rozwój na parze EURUSD. Jeśli czwartkowe dane z amerykańskiej gospodarki (liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, index PMI, sprzedaż domów na rynku wtórnym) potwierdzą ożywienie w amerykańskiej gospodarce, możemy mieć do czynienia z kontynuowaniem presji na EUR i osłabianiem polskiej waluty
W Polsce zostanie opublikowany wynik produkcji przemysłowej za grudzień. Będzie to jedyny odczyt z polskiej gospodarki o wysokim wpływie na wykresy walutowe. Konsensus rynkowy spodziewa się wzrostu o 10,5 % r/r. My oczekujemy silnych danych potwierdzających poprawę polskiej koniunktury.
Na początku tygodnia zostanie opublikowany index ZEW z Niemiec oraz index PMI ze strefy euro. Słabe odczyty będą wpływać na rynkową ocenę możliwości dalszej redukcji stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny, wskaźniki są więc sprawdzianem ożywienia gospodarczego w strefie euro.
Rynek walutowy
EURUSD
Rozwój EURUSD w minionym tygodniu był związany z szeregiem lepszych od oczekiwań danych z amerykańskiej gospodarki uwieńczonych piątkowymi statystykami. We wtorek pod wpływem wyników sprzedaży detalicznej w USA oraz wieczornych „jastrzębich” wystąpień członków FOMC, Charles’a Plosser’a i Richard’a Fisher’a rozpoczęła się przecena EUR na głównej parze walutowej.
W środę podano do publicznej wiadomości szacunki rocznej dynamiki PKB za grudzień z Niemiec. Rozczarowujące statystyki (0,4% przy prognozach 0,5% r/r) stały się dodatkowym czynnikiem osłabiającym wspólną walutę europejską.
W piątek agencja ratingowa Moody’s podniosła ocenę wiarygodności irlandzkich obligacji z poziomu Ba1 do poziomu Baa3 (tzn. obligacji o umiarkowanym ryzyku) doprowadzając tym samym do nieznacznego odreagowania eurodolara.
EURPLN/USDPLN
Złotówka w pierwszej połowie tygodnia pozostawała we względnie wąskim paśmie wahań na parach USDPLN oraz EURPLN. We wtorek para USDPLN była kwotowana w okolicach 3,04, a EURPLN w okolicach 4,15.
Znaczne staty polskiej waluty rozpoczęły się już w środku tygodnia pod wpływem zanurkowania EUR na głównej parze walutowej. Rynek zignorował także odczyty inflacji CPI za grudzień z Polski (0,7%r/r przy konsensusie 0,7%r/r).
Do najsilniejszej deprecjacji polskiej waluty doszło w piątek pod wpływem popołudniowych raportów makroekonomicznych z USA (ilości pozwoleń na budowę domów, rozpoczętych budów oraz produkcji przemysłowej za grudzień). Para EURPLN osiągnęła tygodniowy szczyt na poziomie 4,164, a USDPLN 3,075.
CEE
Największego spadku wartości w Europie Środkowej doznał węgierski forint. Podobnie jak złotówka, znalazł się pod wpływem spadku na parze EURUSD, ale także wyjątkowo słabych odczytów inflacyjnych z grudnia.
Niska inflacja stanowi czynnik wywierający presję na zmniejszenie poziomu stóp procentowych przez węgierski bank centralny.
Wykres pary CZKPLN we wtorek silnie przesunął się na południe, od połowy tygodnia korona czeska odreagowywała straty na parze z polskim złotym. Podobnie jak inne waluty regionu, CZK uległa deprecjacji na najważniejszych parach. W czwartek EURCZK była wyceniana na 27,5 CZK/EUR.
Monika Krzywda
Analityk
AKCENTA