Kolejna podwyżka stóp procentowych przesądzona
Podwyżka jest przesądzona, nie wiemy tylko, o ile dokładnie stopy wzrosną. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że NBP i RPP prowadzą politykę fiskalną z zaskoczenia.
Czytaj także: Podwyżka stóp o 75 pb, raty kredytów wyższe nawet o 100 procent >>>
Nasz obecny scenariusz przewiduje wzrost stopy o kolejne 50 punktów bazowych. Tym samym osiągniemy prawdopodobnie poziom 4% dla głównej stopy referencyjnej.
NBP dostrzega, że nie jest w stanie zmienić realnej stopy procentowej na dodatnią w średnim okresie, więc mimo wszystko wybierze ostrożnościowe podejście w sytuacji kolejnego szoku makroekonomicznego jakim jest wojna. Zbytnie zacieśnianie polityki monetarnej w tym momencie, bez twardych danych makroekonomicznych o wpływie wojny na polską gospodarkę mogłoby skutkować stagflacją w perspektywie kolejnego półrocza.
Czytaj także: Przed nami kolejne podwyżki stóp procentowych; na jakim poziomie zatrzyma się RPP?
Dodatkowo już teraz widać, że ścieżka podwyżek stóp oraz rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego, co do sposobu liczenia zdolności kredytowej, istotnie wpływają na rynek mieszkaniowy. Szacuje się, że w lutym deweloperzy sprzedali o 40% mniej mieszkań niż rok wcześniej i o 7% mniej niż w styczniu. Mieszkalnictwo wykazywało już tendencję spadkową pod koniec ubiegłego roku, ten proces wraz ze wzrostem stóp procentowych będzie postępował. WIBOR 6 – miesięczny przekroczył już 5%, co będzie miało wpływ na raty kredytów blisko 2 mln Polaków.