Kolej pod Kanałem La Manche na skraju bankructwa
Rok 2020 był dla spółki Eurostar katastrofalny. Liczba pasażerów spadła w IV kwartale 2020 roku o 95%, a przychody w ciągu całego roku o 80 %.
Europejskie koleje krwawią
Obecnie firma obsługuje tylko dwa połączenia dziennie, gdy przed pandemią w godzinach szczytu kursowały dwa pociągi na godzinę. Mimo znacznego zmniejszenia liczby kursów pociągi są zapełnione zaledwie w jednej czwartej. Ponad 90% pracowników zostało zwolnionych.
Podobnie wygląda sytuacja w całym europejskim sektorze kolejowym. Na skutek lockdownu i zamykania granic liczba pasażerów spadła o 70% -90%.
Według CER (Community of European Railway and Infrastructure Companies) reprezentującej operatorów transportu pasażerskiego i towarowego, branża przyniosła w 2020 roku straty w wysokości 22 mld euro w 2020 r.
Skala strat jest podobna jak w europejskich liniach lotniczych. Tysiące pracowników przebywa na urlopach subsydiowanych przez rząd.
Apel pomoc do rządów Francji i Wlk. Brytanii
Ograniczenia w podróżowaniu po Europie zaostrzają się, a granice są zamykane gdyż rządy próbują przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się nowych szczepów wirusa Covid-19.
Francja ogłosiła w czwartek 21 stycznia, że goście z Wielkiej Brytanii, która nie jest już częścią UE, będą musieli po przyjeździe poddać się siedmiodniowej kwarantannie i testowi PCR. W Wielkiej Brytanii istnieje już system kwarantanny dla podróżnych z UE.
Wszystko to potęguje kłopoty Eurostaru, którego większościowym udziałowcem są francuskie państwowe koleje CNCF – mają 55 % udziałów. Według źródeł branżowych do kwietnia Eurostar utraci płynność.
Aby temu zapobiec, firma zwróciła się do rządów francuskiego i brytyjskiego o wsparcie takie, jakie uzyskało kilka linii lotniczych.
Brytyjczycy mają pomóc francuskiej firmie?
W 2015 roku rząd Wielkiej Brytanii sprzedał swój 40-procentowy udział w Eurostar kanadyjskiemu funduszowi emerytalnemu Caisse de Depot et Placement du Quebec (CDPQ) oraz funduszowi Hermes Infrastructure, ze stratą 757 mln GBP. 5% udziałów należy do państwa belgijskiego.
Choć francuskie państwowe koleje są właścicielem dominującym, we Francji panuje przekonanie, że większe korzyści z Eurostar osiąga gospodarka i turystyka brytyjska.
Francuzi chcieliby więc, by w pomoc dla przewoźnika mocniej zaangażował się rząd brytyjski. Jednym z możliwych środków wsparcia byłoby zmniejszenie wysokości opłat torowych, pobieranych w Wielkiej Brytanii.
Inną rozważaną opcją byłoby zapewnienie przez Bank Anglii pomocy takiej jaką otrzymują inne brytyjskie firmy w okresie pandemii.