KNF i UOKiK: ryzykowne inwestowanie w aparthotele i condohotele. Na co uważać?

Czym są aparthotele i condohotele?

Zarówno aparthotele, jak i condohotele to obiekty, które świadczą usługi kwaterunkowe lub hotelarskie. Idea inwestowania w tego typu przedsięwzięcia polega na tym, iż osoba fizyczna kupuje lokal lub pokój w takim budynku. Może jednak z niego korzystać na własny użytek wyłącznie w ściśle określonych terminach. Przez pozostałą część roku lokal jest natomiast wynajmowany. Oczywiście chodzi wyłącznie o najem krótkoterminowy. Zarządzaniem budynkiem zajmuje się z kolei specjalistyczna firma. Operator, bo tak się ją określa, zawiera z właścicielem umowę najmu na 5, 10 lub 15 lat. Z tego kontraktu wynika, że operator może swobodnie udostępniać lokal osobom trzecim. On zatem szuka najemców, dba o reklamę, sprząta lokal i tak dalej. Część uzyskanego przez niego zysku z najmu trafia do właściciela lokalu. Tę część określa się jako stopę zwrotu.

Czytaj także: Pokój w aparthotelu – czy najem mieszkania?

UOKiK bada sprawę condohoteli i aparthoteli

Teoretycznie interes wydaje się bardzo korzystny. Lokujemy pieniądze w nieruchomości, ktoś inny zajmuje się kwestiami technicznymi, a my ostatecznie tylko liczymy zysk. Sprawa nie wygląda jednak tak „różowo”, o czym ostrzega Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Inwestowanie w aparthotele i condohotele może być z pewnych względów ryzykowne. O tym pod koniec września tego roku ostrzegano w oficjalnym komunikacie, udostępnionym na stronie UOKIK. Uprzednio organ przeprowadził szeroką analizę tematu. Wystąpił ze specjalnie przygotowanymi ankietami z pytaniami do 80 deweloperów/operatorów i 25 firm pośredniczących – opowiada Robert Tomaszewski, prezes zarządu w firmie Saveinvest Sp. z o.o.

Dlaczego ta inwestycja jest ryzykowna?

Wątpliwości UOKiK budzi przede wszystkim kwestia finansowania całego przedsięwzięcia. Deweloper realizuje inwestycję tylko i wyłącznie w oparciu o środki, pozyskane od konsumentów, a także pochodzące ze sprzedaży obligacji. Nie bierze zatem kredytu i nie ma żadnych środków własnych. W konsekwencji to konsument ponosi całe ryzyko ewentualnego niepowodzenia tego przedsięwzięcia. Jeżeli doszłoby bowiem do upadłości dewelopera, nic nie zabezpiecza środków zainwestowanych przez konsumentów. UOKiK zauważył też, że inwestycja w aparthotele i condohotele oferuje niepewny zysk. Deweloperzy w swoich ofertach nie często nie uwzględniają bowiem kosztów zarządzania nieruchomością i jej utrzymania. Nie mówią również o tym, że zysk uzależniony jest od różnorodnych czynników, w tym biznesowych, rynkowych i koniunkturalnych.

Żadnych zabezpieczeń

Dodatkowo prywatnych inwestorów nie chronią przepisy ustawy deweloperskiej, które narzucałyby obowiązki zawarcia umowy z deweloperem w formie aktu notarialnego z jednoczesnym wpisaniem roszczenia konsumenta do księgi wieczystej nieruchomości oraz wpłacania pieniędzy konsumentów na rachunki powiernicze. Te przepisy odnoszą się bowiem wyłącznie do lokali mieszkalnych i domów jednorodzinnych. Condohotele i aparthotele, a właściwie obecne w nich lokale, mają natomiast charakter lokali użytkowych. Konsumentów w tym zakresie nie chronią zatem żadne zabezpieczenia – stwierdza Robert Tomaszewski.

Aparthotele i condohotele poza granicami prawa

W ocenie UOKiK działalność aparthoteli i condohoteli wymyka się nieco spod obowiązujących obecnie regulacji prawnych. Zresztą nawet nie chodzi wyłącznie o sytuację konsumentów – właścicieli lokali, ale również kwestie podatkowe, sytuację najemców, a także zagadnienia związane z procesem budowlanym. Nie wiadomo na razie czy zostaną podjęte w związku z tym jakiekolwiek kroki prawne i dojdzie do uregulowania prawnego aparthoteli i condohoteli. UOKIK oferuje jednak swoją pomoc i doradztwo – wskazuje Robert Tomaszewski.

W co zatem warto inwestować?

„Oczywiście inwestowanie w nieruchomości nadal jest opłacalne. To najpewniejszy i gwarantujący największy zysk sposób lokowania posiadanych środków. Należy jednak robić to z głową, zasięgając jednocześnie języka u specjalistów – wykwalifikowanych doradców. Nasza firma oferuje inny sposób inwestowania, chociaż również skupiamy się na zakupie działek i budowaniu na nich nieruchomości pod wynajem. Nasza firma posiada jednak znaczny kapitał, dzięki któremu realizuje kolejne projekty. Poza tym nasi klienci mają ciągłą kontrolę nad inwestycją.” – wskazuje Robert Tomaszewski