Kłopoty Idea Banku i Getin Banku mogą obciążyć cały sektor bankowy

Kłopoty Idea Banku i Getin Banku mogą obciążyć cały sektor bankowy
Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny ds. akcji w Union Investment TFI Fot. Materiały prasowe
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na rynkach rozwiniętych obserwujemy nieznaczną korektę. Musimy jednak pamiętać, że nastąpiła ona po wcześniejszych mocnych wzrostach. W Polsce z uwagą przyglądamy się wydarzeniom związanymi z bardzo złymi wynikami Idea Banku i Getin Noble Banku.

Ryszard Rusak z @UI_TFI: rynek obawia się zwiększenia obciążeń takich jak wzrost składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który musiałby ratować zagrożone #banki #IdeaBank #GetinNobleBank

Problemy tych dwóch instytucji mogą zaważyć na wynikach całego sektora. Rynek obawia się zwiększenia obciążeń takich jak wzrost składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, który musiałby ratować zagrożone banki. Taka solidarność może negatywnie odbić się̨ na wynikach innych banków w kolejnych kwartałach roku.

Czytaj także: Idea Bank: 80,8 mln zł straty netto w I kw. 2019 r. Jest alternatywny scenariusz wobec fuzji z Getin Noble Bank >>>

 

Zmiany w strukturze indeksu MSCI Emerging Markets

Sytuacji na polskim rynku akcji nie pomagają̨ też zmiany w strukturze indeksu MSCI Emerging Markets. Zwiększy się̨ w nim udział akcji Chin, dołączy Arabia Saudyjska i Argentyna. Zmiana struktury będzie skutkowała spadkiem udziału pozostałych krajów, w tym Polski. Obserwujemy korektę WIG20, ale jest jeszcze za wcześnie, abyśmy mogli finalnie określić wpływ tej roszady na polski rynek akcji.

Czytaj także: Getin Noble Bank: scenariusz połączenia z Idea Bankiem coraz mniej prawdopodobny >>>

Wyrok Sądu UE ws. podatku od sprzedaży detalicznej

Dla wielu zaskoczeniem był wyrok Sądu Unii Europejskiej, który unieważnił wcześniejszą decyzję Komisji Europejskiej w sprawie podatku od sprzedaży detalicznej. Przypomnijmy, że Komisja uznała, że konstrukcja ustawy dotyczącej tzw. podatku handlowego faworyzuje mniejsze sklepy, co zostało uznane przez nią za formę pomocy publicznej. Ministerstwo Finansów zaskarżyło decyzję Komisji do Sądu Unii Europejskiej, który w czwartek unieważnił jej decyzję. Tym samym polski rząd może obciążyć stacjonarne sklepy sieciowe tym podatkiem. Rynek zareagował przeceną akcji (szczególnie spadły ceny akcji Dino Polska). Podatek ma być płacony progresywnie w zależności od osiąganych przychodów, jednak jego skala przy niskich poziomach marż sieci detalicznych (rzędu 2-3 proc.) oznacza znaczący spadek zysków. Przykładowo notowany na giełdzie Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, zapłaciłby w 2020 roku ok. 840 mln zł, Dino polska ok. 95 mln zł, a Eurocash blisko 30 mln zł. Możemy spodziewać się zatem wzrostu cen żywności.

Źródło: Union Investment TFI