KAAS Olsztyn s.c.: Gdzie jest mój bankomat?
Co więcej, jest to trend wzrostowy nie tylko w naszym kraju, ale w całej Europie. Jak podaje portal ATMmarketplace.com (na podstawie najnowszego raportu organizacji EAST) w krajach objętych raportem w 2016 r. odnotowano 2974 ataki fizyczne na bankomaty, wobec 2657 w 2015 r. To wzrost o 12% rok do roku. Fizyczne ataki na urządzenia zostały podzielone na trzy kategorie:
- Kradzież z urządzenia – przez obsługę podczas rutynowych czynności.
- Kradzież bankomatu lub włamanie do urządzenia.
- Atak z użyciem gazu lub materiałów wybuchowych;
według cytowanych danych ilość ataków z użyciem gazu i materiałów wybuchowych w roku 2016 wzrosła o 47% (z 673 do 988 incydentów), a łączne straty z dwóch ubiegłych lat zostały oszacowane na 52 miliony dolarów. Przy czym w straty te nie wliczono kosztów sprzętu oraz uszkodzeń w infrastrukturze (budynki, ich otoczenie itp.)
Rosnące zagrożenie ze strony przestępców starają się równoważyć firmy zajmujące się bezpieczeństwem, wprowadzając coraz to nowe systemy mające wykrywać, neutralizować czy zapobiegać tego typu przypadkom. Dla wszystkich kategorii podstawowym system bezpieczeństwa jest oczywiście nadzór wizyjny, lecz jeśli nie jest on doskonale zamaskowany, przestępcy mogą go bardzo łatwo ominąć. Z pomocą przychodzą wtedy bardziej wyspecjalizowane zabezpieczenia.
Przed kradzieżą z urządzenia skutecznie chronią inteligentne systemy zamków do sejfów. Zamki zarządzane poprzez sieć TCP/IP, czy za pomocą kodów jednorazowych, pozwalają na otwarcie urządzenia jedynie pod ścisłą kontrolą systemu zarządzającego, dzięki czemu można precyzyjnie określić, kto i w jakich warunkach otrzymał bezpośredni dostęp do przechowywanych wartości.
Znacznie trudniej zabezpieczyć się przed włamaniem czy też kradzieżą całego bankomatu. Niemniej jednak przestrzeganie dobrych praktyk i zaleceń producentów oraz wymagań nakładanych przez odpowiednie normy przy doborze klasy bezpieczeństwa i instalacji urządzenia, prowadzi do zmniejszenia ryzyka. Elementy takie jak: wybór bezpiecznej lokalizacji urządzenia, właściwe przygotowanie miejsca posadowienia (fundamentu) i zastosowanie zalecanych kotew, a jeśli to konieczne certyfikowanych podestów, aż po dodatkowe zabezpieczenia, jak np. słupki ograniczające możliwość najechania samochodem, łącznie z zabezpieczeniami elektronicznym, jeśli nie przeszkodzą, to skutecznie utrudnią działania przestępców.
Najgroźniejszymi przypadkami są ataki przy użyciu gazu bądź materiałów wybuchowych. I tu na pierwsze miejsce wysuwają się ataki z użyciem łatwo dostępnych i tanich gazów technicznych (propan-butan itp.). Ich częstymi konsekwencjami jest nie tylko strata zabezpieczanych wartości oraz całkowite zniszczenie urządzenia, ale też potężne zniszczenia w jego otoczeniu, jak również ryzyko utraty zdrowia lub życia osób, które przypadkowo znajdą się w pobliżu zaatakowanej maszyny. Na zagrożenie to dość szybko zareagowali producenci sejfów – aby zabezpieczyć wartości, wprowadzają urządzenia odporne na ataki gazowe (czyli z tzw. certyfikacją gaz). Niestety, nie zawsze zapobiega to powstaniu zniszczeń i tu odpowiedzią są systemy aktywnie zapobiegające wybuchowi. Systemy te, poprzez czujniki, wykrywają próby ataku i odpowiadają rozpyleniem gazu neutralizacyjnego, który tworzy atmosferę uniemożliwiającą wybuch, co pozwala uniknąć większości strat.
Wszystkie opisane powyżej rozwiązania dostępne są na naszym rynku, a co ważniejsze, produkowane są również w naszym kraju. Dzięki temu możemy liczyć na korzystne ceny, jak również szybki ich rozwój, będący odpowiedzią na rosnące i stale ewoluujące działania przestępcze