Już czas na inwestowanie w obligacje oraz w fundusze dłużne?
W ostatnich tygodniach polski rynek papierów skarbowych charakteryzuje się podwyższoną zmiennością.
Przyczyny tego związane są przede wszystkim z:
1. wzrostem ryzyka geopolitycznego związanego m.in. z wojną w Ukrainie czy też możliwą eskalacją konfliktu na linii Chiny – Tajwan;
2. publikacją kolejnych rekordowych odczytów inflacji w Europie i w konsekwencji przesuwaniem się w czasie oczekiwanego szczytu inflacji;
3. sprzecznymi sygnałami dochodzącymi ze strony banków centralnych istotnych dla polskiego rynku długu, tj. ECB, Fed czy RPP, które z jednej strony zapewniają, że będą walczyć z inflacją wszelkimi dostępnymi instrumentami, jednak z drugiej strony widać, że dotychczasowa polityka pieniężna ma ograniczony wpływ na inflację.
Czytaj także: Polskie obligacje 10-letnie powyżej 9%, i trzy ciekawe wykresy
Polski rynek w fazie recesji
W naszej ocenie, obecnie znajdujemy się blisko szczytu inflacji lub nieznacznie go przekroczyliśmy, a wzrost gospodarczy będzie dalej spowalniał. Tę fazę cyklu koniunktury nazywamy recesją lub też znaczącym spowolnieniem gospodarczym. W tym okresie inflacja obniża się, a w niedługim czasie należy spodziewać się zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych.
Rynek instrumentów pochodnych wycenia, że za mniej więcej rok powinno wręcz dojść do pierwszej obniżki stóp procentowych w Polsce. Jest to tym samym najlepszy okres dla obligacji długoterminowych o stałym oprocentowaniu, tzn. w tej fazie cyklu ceny obligacji skarbowych o stałym kuponie powinny zacząć rosnąć.
Obniżka stóp procentowych w pod koniec 2023 roku?
Potwierdzeniem słuszności naszych rozważań są:
1. spadające wskaźniki wyprzedzające koniunktury np. w USA i Polsce;
2. obniżający się wskaźnik inflacji CPI w USA, w Czechach;
3. spadające ceny surowców (np. gazu) i cen frachtu (obniżka o ponad 70% od szczytu z września 2021);
4. kolejne posiedzenie RPP bez podwyżki stóp procentowych;
5. odwrócona krzywa dochodowości m.in. w Polsce i USA;
6. spadająca podaż pieniądza M1 w Polsce;
7. pogarszające się wskaźniki koniunktury i danych gospodarczych z Chin.
Czytaj także: BPS TFI wycofało się z programu PPK, ale z powodzeniem prowadzi PPE i inne formy oszczędzania
Co może uniemożliwić spadek wysokości stóp procentowych?
Zwracamy przy tym uwagę na następujące ryzyka dla powyższego scenariusza:
1. eskalacja wojny w Ukrainie, skutkująca dalszym wzrostem cen surowców energetycznych i żywności, co zapewne przełoży się na dalszy wzrost inflacji;
2. wzrost napięcia na linii Chiny – Tajwan, skutkujący nasileniem wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami. Zarówno Chiny, jak i Tajwan są producentem większości dóbr, w tym podzespołów elektronicznych kupowanych w krajach naszego regionu świata;
3. zaostrzenie polityki pieniężnej przez najważniejsze banki centralne świata, tj. Fed w USA, ECB, BoE, czy też SNB (Szwajcaria) w celu przeciwdziałania tendencjom inflacyjnym wywołanym w głównej mierze przez czynniki wymienione w w/w punktach;
4. utrzymująca się nadal niska stopa bezrobocia w USA czy w Polsce, która przeciwdziała hamowaniu inflacji.
Rynek obligacji ‒ prognozy
Z wyżej wymienionych powodów w najbliższym czasie należy spodziewać się podwyższonej zmienności na rynkach finansowych, w tym na rynkach obligacji.
Podsumowując uważamy, że jest to jeden z lepszych momentów do inwestycji w obligacje oraz w fundusze dłużne. Rynki obligacji znajdują się albo blisko dołka cenowego (to jest szczytu rentowności) albo już ten dołek mają za sobą.
Ponadto, nawet w przypadku realizacji negatywnego scenariusza dla obligacji, portfele dłużne większości funduszy charakteryzują się wysoką rentownością, przekraczającą w niektórych przypadkach 8%, co w istotny sposób zabezpiecza inwestycje przed potencjalną stratą.
Bartosz Stryjewski,
Zarządzający Funduszami BPS TFI S.A.