Jedynie 40 z ponad 800 detalicznych funduszy inwestycyjnych z dodatnią stopę zwrotu w kwietniu
Kwiecień był najgorszym miesiącem na Wall Street od marca 2020 roku. Główny indeks amerykańskiej giełdy, S&P 500, zanurkował o 8,8 proc. W ślad za nim podążały też inne światowe parkiety. WIG i WIG20 straciły – odpowiednio – 12 i 13 proc. Po około 2 proc. spadały też indeksy akcyjne w Europie.
Kiepska koniunktura na rynkach akcji
Kiepska koniunktura na rynkach akcji miała odzwierciedlenie w wynikach funduszy akcyjnych. Większość z nich znalazła się grubo pod kreską. Z wyliczeń Analiz wynika, że najgorzej w kwietniu radziły sobie te, które inwestują na GPW. W grupie akcji polskich uniwersalnych spadki sięgnęły 9,5 proc., w segmencie „misiów” 7,2 proc.
Czytaj także: Fundusze inwestujące w surowce zarobiły najwięcej w marcu >>>
Kwietniowe spadki na giełdach pomogły jedynie tzw. funduszom short, których strategia zakłada zarabianie wyłącznie wtedy, gdy rynki akcyjne tracą. W efekcie wśród 10 najzyskowniejszych rozwiązań znalazły się Beta ETF WIG20short Portfelowy FIZ, Quercus short oraz Ipopema Short Equity, które powiększyły portfele o ponad 14 proc.
Na drugim biegunie znalazły się fundusze zajmujące długie pozycje na rynku akcji przy użyciu dźwigni finansowej. Quercus lev i Beta ETF WIG20lev Portfelowy FIZ straciły bowiem ponad 25 proc.
W kwietniu zyski wypracowały też fundusze akcji tureckich – Investor Turcja zarobił niemal 14 proc., a Generali Akcje: Turcja zyskał prawie 10 proc. Dobrze wypadły też fundusze inwestujące w akcje spółek spożywczych (Agro Global Markets), a także szukające okazji na rynku surowców. Najmocniejszy od ponad dwóch lat dolar wspierał z kolei wyniki Pekao Dochodu USD.
Bessa na rynku długu
Na rynku długu w kwietniu wciąż trwała bessa, która obserwowana jest już od kilku miesięcy. Rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła już do 6,3 proc., a amerykańskich przekroczyła 3 proc. To efekt wysokiej inflacji i oczekiwań na normalizację polityki pieniężnej przez banki centralne.
Jedynie kilku funduszom dłużnym udało się wypracować dodatnia stopę zwrotu
W takim otoczeniu jedynie kilku funduszom dłużnym udało się wypracować dodatnia stopę zwrotu. Wśród nich najwięcej (3,1 proc.) zarobił PKO Papierów Dłużnych USD, któremu sprzyjał silny dolar. Najgorzej wypadł Noble Fund Obligacji, który stracił w miesiąc aż 8 proc., a od początku tego roku już ponad 17 proc.
Agresywna wycena ścieżki stóp amerykańskiego Fedu, ale też kolejne lockdowny w Chinach oraz wojna w Ukrainie tworzy korzystne środowisko dla dolara, który jest najmocniejszy od ponad dwóch lat. To z kolei nie sprzyja funduszom metali szlachetnych, które straciły średnio ponad 5 proc.