Jak zmonetyzować dane
W branży trwa dyskusja na temat dyrektywy RODO, która przynosi ze sobą bardzo dużo zmian dla banków. Zmian związanych z tym, że będziemy musieli mocno pilnować tego, w jaki sposób wykorzystujemy dana, a wiemy doskonale, że dane, które posiadamy w bankach są bardzo wartościowe. Rodzą się więc pytania: Jak te dane wykorzystać w lepszy sposób? Czy jesteśmy w stanie na nich zarabiać? Ponosimy olbrzymie koszty związane z generowaniem danych, z ich zabezpieczaniem i chcielibyśmy, oprócz tego, że prowadzimy podstawową działalność poszukać innych zastosowań dla danych.
Optymalny jest model dający satysfakcję klientom. Musimy pamiętać o tym, że dane dotyczą klientów, ich transakcji, a gdy popatrzymy na świat bankowości to dotyczą całego ich życia. Z danych finansowych możemy wnioskować mnóstwo rzeczy. Mówimy tu też o kwestiach profilowania, czyli o tym, co z danych możemy wywnioskować i jak je wykorzystać dla dobra klienta, bądź – gdyby zostały wykorzystane w nieuprawniony sposób – ze szkodą dla klienta.
Zobacz i posłuchaj rozmowy na naszym kanale aleBankTV na YouTube albo na końcu artykułu |
Najważniejsza w mojej opinii jest kwestia zgód – jak klient zgadza się aby dane wykorzystywać? Jak wyjaśnić klientowi cały ciąg zdarzeń przyszłych, do których dane mogą zostać wykorzystane? Istotne jest to, aby klient rozumiał dlaczego daje swoje dane osobowe i pozwala je zmonetyzować, w jakim celu będą one wykorzystywane. Do tej pory nie było to wystarczająco uregulowane.
Mieliśmy fantastyczną dyskusję o praktykach w branży telekomunikacyjnej, która dużo wcześniej rozpoznała, że dane można monetyzować – mówiliśmy o tym, że możemy uzyskać zniżkę na opłatach za usługi poprzez przekazanie swoich danych do wykorzystania w celach marketingowych.
W świecie finansów nie mamy jasnej opinii czy możemy pójść tą samą ścieżką. Mamy też kwestię bardzo istotną związaną z tym, że nie każdy klient będzie traktowany tak samo. Są klienci, którzy chętniej przekazują dane np. Milenialsi, którzy widzą wartość swoich danych, wiedzą, ze jeżeli odpowiednio je przekażą, mogą na tym dużo ugrać. Mamy też klientów konserwatywnych, którzy nie są chętni, aby dzielić się danymi, nie chcą być przedmiotem akcji marketingowych i musimy o tym pamiętać.
Musimy też zwrócić uwagę na to, że klient jest najważniejszy – klient udziela zgody na wykorzystanie danych i musimy o tę sferę klienta zadbać, aby jego intymności nie naruszać.