IT@BANK 2018: Strach przed atakiem

Jadwiga Porębska

Zrozlicznych badań i analiz wynika, że banki i instytucje finansowe najbardziej dbają o cyberbezpieczeństwo, inwestując w ochronę o wiele więcej niż firmy z innych branż. Obawiając się ataków na własną infrastrukturę i systemy klientów, wydają nawet trzy razy więcej na bezpieczeństwo teleinformatyczne niż instytucje niefinansowe o podobnej wielkości – tak przynajmniej wynika z badania przeprowadzonego przez firmy Kaspersky Lab i B2B International.

Aż 64% badanych banków deklaruje, że w poprawę bezpieczeństwa informatycznego inwestuje bez kalkulowania i liczenia na zwrot z inwestycji. Tylko po to, by spełnić rosnące wymagania regulatorów, kierownictwa, a także klientów.

„Banki nie szczędzą wysiłków i pieniędzy na zabezpieczenie systemów i sieci, ale też ochrona bardzo zróżnicowanej infrastruktury jest o wiele bardziej skomplikowana i kosztowna niż w przedsiębiorstwach reprezentujących inne sektory gospodarki” – zauważają analitycy Kaspersky Lab.

Smartfony na cenzurowanym

Wciąż najwięcej obaw specjalistów budzi bankowość mobilna. W badaniu została ona wskazana jako jeden z najbardziej wrażliwych trendów, który może narazić banki na nowe i niezidentyfikowane nawet jeszcze cyberzagrożenia. 42% banków jest zdania, że w ciągu kolejnych kilku lat większość ich klientów będzie korzystała z usług mobilnych i największego zagrożenia upatruje w lekkomyślnym zachowaniu użytkowników. Większość badanych instytucji (46%) podała, że ich klienci często stanowią cel ataków phishingowych, a 70% wskazało na oszustwa finansowe, które są skutkiem ataków i prowadzą do strat finansowych.

61% respondentów jest zdania, że jednym z najbardziej palących problemów jest zwiększenie bezpieczeństwa aplikacji i stron internetowych. 52% banków zamierza postawić na bardziej złożone sposoby uwierzytelniania i weryfikacji użytkowników.

Inwestycje w bezpieczeństwo opłacają się bankom, bo sektor finansowy odnotowuje znacznie mniej krytycznych incydentów niż firmy z innych branż. Wyjątkiem są ataki ukierunkowane i z wykorzystaniem szkodliwego oprogramowania. „Wykrycie nietypowej, potencjalnie szkodliwej aktywności, łączącej legalne narzędzia ze szkodliwym oprogramowaniem, które nie pozostawia żadnych śladów w zainfekowanych systemach, wymaga połączenia zaawansowanych rozwiązań do zwalczania ataków ukierunkowanych oraz rozszerzonej analizy zagrożeń bezpieczeństwa” – wskazują eksperci. Mimo to aż 59% firm z sektora finansowego nie korzysta z zewnętrznych danych analitycznych dotyczących zagrożeń.

Eksperci zajmujący się cyberbezpieczeństwem sugerują, że współdzielenie danych analitycznych ...