Irlandzkie budownictwo w najlepszej formie od ponad 6 lat
Słowa szefa Bundesbanku, Jensa Weidemanna, oraz niemieckiego ministra finansów, Wolfganga Schaeuble, bardzo dobrze obrazują postrzeganie sytuacji na rynkach finansowych. Strefa euro przezwycięża recesję i w związku z tym przestaje być głównym zmartwieniem dla inwestorów.
Ich uwaga koncentruje się obecnie na gospodarkach rozwijających się, które wytracają tempo rozwoju. Potwierdziły to najnowsze prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który w tym roku spodziewa się ich rozwoju o 4,5%, a nie o 5%, jak przewidywał w lipcu.
Wrześniowe wyniki chińskiej wymiany handlowej zdają się taką diagnozę potwierdzać. Nieoczekiwanie w dół poszedł tamtejszy eksport, który obniżył się o 0,3% w skali roku. Import natomiast wzrósł o 7,4%. Słabe wyniki eksportu odzwierciedlają obawy o negatywny wpływ globalnej koniunktury na popyt na tamtejsze produkty. Chodzi przede wszystkim o zapotrzebowanie na nie w USA i Europie. Przed inwestorami ostatnie dni negocjacji w sprawie podniesienia limitu zadłużenia w USA. Jedno, co można w tej sprawie na pewno powiedzieć, to że utrzymuje się przekonanie o ostatecznym osiągnięciu kompromisu. Gdyby więc do niego nie doszło na rynkach będziemy świadkami ogromnego rozczarowania, które wywoła pokaźne zniżki. Natomiast trudno doszukiwać się pozytywnego impulsu w porozumieniu, bo taki wariant rozwoju wypadków został zdyskontowany w minionym tygodniu. Dużo ważniejsze w tym kontekście będą wyniki finansowe kolejnych amerykańskich firm. W tym tygodniu sezon ich publikacji rozkręci się na dobre.
Rynki nieruchomości
Koniunktura na irlandzkim rynku budowlanym we wrześniu była najlepsza od maja 2007 r. Wskaźnik PMI dla tego sektora podskoczył z sierpniowych 49,7 pkt do 55,7 pkt. Ożywienie koniunktury najbardziej widoczne było w segmencie mieszkaniowym, dla którego wskaźnik ukształtował się na poziomie 59,5 pkt. Tak wysoko nie był od grudnia 2005 r. Niewiele słabiej wypadło budownictwo komercyjne z odczytem na poziomie 56,1 pkt. W zakresie projektów infrastrukturalnych też mieliśmy w ubiegłym miesiącu znaczny progres, ale tu spowolnienie utrzymało się. Wskaźnik podniósł się z 41 pkt do 47,3 pkt. Dobrze rokuje dalszy wzrost nowych zamówień. We wrześniu zwiększały się w najszybszym tempie od listopada 2006 r. Nic dziwnego, że pierwszy raz od wiosny 2007 r. doszło do wzrostu zatrudnienia w irlandzkim budownictwie. Oczekiwania odnośnie do koniunktury w branży w kolejnych 12 miesiącach osiągnęły jeden z najwyższych poziomów w historii tego badania.
Źródło: Home Broker