Inwestycje: Relacje inwestorskie drogą do rozwoju firmy

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

nzb.2015.k2.foto.046.400xTylko najwyższe standardy w komunikacji z inwestorami zapewniają sukces w budowaniu pozytywnego wizerunku spółki.

Jan Mazurek

Prawo do informacji

Poszanowanie praw wszystkich akcjonariuszy jest istotnym elementem społecznie odpowiedzialnego biznesu, którego wyznacznikiem jest jakość relacji inwestorskich. Spółki notowane na giełdzie winny zdawać sobie sprawę z wagi komunikacji z szeroko pojętym rynkiem kapitałowym, którego rozmiary wyznaczają inwestorzy. Rzetelne i pełne informacje pozwalają na prawidłową wycenę akcji, oszacowanie ryzyka i – w konsekwencji – podejmowanie racjonalnych decyzji inwestycyjnych. Z informacji dostarczanych przez spółki giełdowe korzystają również analitycy rynku, ekonomiści, banki, organa nadzoru i media.

O ile strategiczni inwestorzy, posiadający swoją reprezentację w radzie nadzorczej, mają ułatwiony dostęp do informacji o sytuacji spółki, to już w przypadku drobnych inwestorów takiego komfortu nie ma. Tymczasem wiele kluczowych decyzji dotyczących firmy jest podejmowanych przez radę nadzorczą, której członkowie reprezentują inwestorów posiadających duże pakiety akcji. Drobni inwestorzy są zatem zdani na oficjalne komunikaty, przekazywane w formie raportów bieżących i okresowych. Od władz spółki zależy, jak będzie przebiegać komunikacja z tymi inwestorami – jaka będzie jej sprawność i jakość. Jest to kwestia poszanowania praw inwestorów, którzy powierzyli spółce swoje pieniądze. Ale nie tylko, bowiem taki obowiązek wynika z prawa dotyczącego papierów wartościowych i regulacji giełdowych. Stosunek do drobnych akcjonariuszy jest najlepszą miarą jakości relacji inwestorskich.

Negatywne przykłady

Poszanowanie praw wszystkich akcjonariuszy jest ważnym elementem budującym relacje pomiędzy spółką i jej otoczeniem. Na uznanie można sobie zapracować uczciwym traktowaniem każdego inwestora – również tego, który ma jedną akcję. Niestety wiele spółek ignoruje wagę rzetelnej informacji, zaś dobre relacje inwestorskie są traktowane jako zło konieczne. W szczególności problem ten dotyczy alternatywnego systemu obrotu na rynku NewConnect, gdzie dochodziło niejednokrotnie do nieprawidłowości w zakresie raportowania. Nie każdy zarząd zdaje sobie sprawę, że zła reputacja uniemożliwia spółce pozyskanie kapitału w drodze kolejnej emisji akcji lub obligacji. Ta droga nie prowadzi do rozwoju i wzrostu wartości firmy

Nie można pominąć milczeniem kontrowersyjnego postępowania wielu rad nadzorczych. Ich członkowie często dbają tylko o interesy akcjonariuszy, którzy ich desygnowali do tej funkcji. Bywa, że w spółkach Skarbu Państwa o wyborze członka rady nadzorczej lub zarządu decydują czynniki polityczne. Takie działania można zakwalifikować jako szkodliwe dla spółki i drobnych akcjonariuszy. Czy taki nadzór właścicielski pomaga budować wartości firmy i tworzyć dobry klimat wokół rynku kapitałowego?

Decydenci winni zdawać sobie sprawę, że atmosferę wokół spółki buduje wielu pojedynczych ludzi. Nie powinna ona zatem traktować jakiegokolwiek inwestora, nawet tego z jedną akcją, jako petenta. Zarządy zbyt często zapominają, że spółka istnieje dzięki udziałom wszystkich inwestorów, również tych drobnych. To właśnie oni zapewniają płynność na giełdzie, co sprzyja właściwej wycenie akcji. Niemyślenie tymi kategoriami może przynieść w przyszłości fatalne skutki, kiedy spółka będzie chciała pozyskać nowy kapitał.

Najwyższe standardy

Aby zachęcić spółki publiczne do utrzymywania wysokich standardów komunikacji z rynkiem, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie w 2000 r. wprowadziła zasady i rekomendacje corporate governance – Dobre praktyki spółek notowanych na GPW. Ich głównym celem jest podnoszenie przejrzystości spółek giełdowych, ochrona praw wszystkich akcjonariuszy oraz zachowanie wysokiej jakości komunikacji z całym rynkiem.

W 2009 r. GPW uruchomiła projekt RESPECT Index (Responsibility, Ecology, Sustainability, Participation, Environment, Community, Transparency).

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI