Inwestycje: Rekordowy popyt na złoto

Jan Mazurek

Liczby przemawiają za złotem

Pod względem popytu konsumenckiego rok 2013 był rekordowy. Według raportu Światowej Rady Złota (World Gold Council) światowy popyt konsumencki na złoto wyniósł 3863,5 ton i był o 21 proc. wyższy niż w roku poprzedzającym. Z tego 2209,5 ton złota zużyto w przemyśle jubilerskim oraz 1654,1 ton złota sprzedano w postaci sztabek, monet i medali. W porównaniu z 2012 r. ubiegłoroczny popyt jubilerski był wyższy o 16 proc. Natomiast zakupy złota w postaci sztabek, monet i medali wzrosły o 28 proc.

Wartość popytu konsumenckiego na złoto w ubiegłym roku wyniosła ponad 175 mld USD. Jubilerzy zakupili złoto za kwotę 100,2 mld USD, nieznacznie niższą niż rok wcześniej. Z kolei wartość złota zakupionego w postaci sztabek, monet i medali wyniosła 75 mld USD i była o 8,5 proc. wyższa niż w 2012 r.

Zakupom złota sprzyjała korekta cenowa. Na London Gold Market Fixing notowania złota w ubiegłym roku rozpoczęły się od ceny 1681,50 USD za uncję, a zakończyły na poziomie 1204,50 USD. Oznacza to spadek ceny o 28 proc. Maksymalna cena złota wyniosła 1693,75 USD, a minimalna 1192,00 USD Średnia cena złota w ubiegłym roku wyniosła 1411,23 USD i była o 14 proc. niższa niż dla roku poprzedzającego.

Powrót do źródeł

Inwestorzy zamiast wirtualnych inwestycji w funduszach wybierali inwestycje w złoto w postaci fizycznej. Do tak dużych zakupów złota przyczynił się spadek jego notowań, a także obawy o powrót kryzysu ekonomicznego na świecie. Kto podczas poprzedniej fali wzrostowej notowań złota nie wykorzystał szansy, obecnie miał okazję, aby po niższych kosztach wejść w posiadanie kruszcu. Nie bez znaczenia dla popytu na złoto była większa niż w poprzednich latach wiedza o zaletach inwestowania w metale szlachetne. W ostatnich latach wiele mówiono o inwestycjach alternatywnych, wskazując na niską korelację ich cen z rynkami akcji. Ostatni kryzys dał bolesną lekcję inwestowania. Do inwestowania w złoto skłania ludzi niepewna sytuacja na rynkach finansowych i w gospodarce. Nie ustają obawy o los wiodącej waluty, jaką jest dolar amerykański, a także o możliwym kolejnym kryzysie na skalę światową.

Spadek notowań złota przyczynił się do wzrostu popytu na wyroby jubilerskie. Istotne znaczenie miał też wzrost zamożności ludności na świecie, szczególnie w krajach Dalekiego Wschodu.

Azja górą

Największe źródła popytu na złoto znajdują się w Azji. W Chinach coraz ...