Innowacyjna walka o klienta
FinTech - financial technology – to pojawiające się w usługach finansowych technologiczne innowacje, ale również tworzące już całą branżę firmy, które te innowacje wykorzystują, oferując usługi finansowe. Jako początek gwałtownego rozwoju FinTech przyjmuje się rok 2008 i kryzys bankowy. Już wcześniej wprawdzie istniały takie usługi, jak PayPal, osiem lat temu jednak pojawiły się w USA takie firmy, jak Square czy Stripe, ułatwiające płatności.
Innowacje finansowe są wykorzystywane przez banki, ale są również dla nich konkurencją. To już nie tylko płatności internetowe czy mobilne. To także wygrywające często z bankową ofertą propozycje crowdlending, pożyczki społecznościowe, mobilne portfele i płatności – np. Apple Pay.
Jak podkreślają analitycy CitiResearch, w ciągu kilku lat inwestycje w innowacyjne technologie wzrosły ponad dziesięciokrotnie: z 1,8 mld dolarów w roku 2010 do 19 mld dolarów – w 2015. Ponad 70 proc. dotyczy obszaru konsumenta. Jeszcze większą przewagę mają rozwiązania, dotyczące płatności. Dlatego właśnie banki starają się z nich korzystać, uważając je jednocześnie za największą konkurencję. Tym bardziej, że konkurencja ta zajmuje się – poza klientami indywidualnymi, tradycyjnie przez banki niedocenianymi małymi i średnimi przedsiębiorstwami.
Przykładem wykorzystywania innowacji może być hiszpański BBVA. Ten hiszpański bank stworzył własny fundusz FinTech, inwestujący w innowacyjne startupy i poinformował niedawno, że zamierza zwiększyć jego wartość ze 100 do 250 mln dolarów. Bank ma też własne centrum innowacyjne.
Zdaniem specjalistów z CitiResearch, Stany Zjednoczone i Europa znajdują się obecnie w punkcie krytycznym, zwłaszcza w dziedzinie consumer banking. Banki mają klientów i dużą skalę działania, ale to firmy z branży FinTech wprowadzają innowacje, zwłaszcza w dziedzinie obsługi klienta. Aby wygrać z nimi walkę, banki muszą wprowadzić innowacje, zanim firmy te zwiększą skalę swojego działania. Obecnie jedynie 1,1 proc. dochodów z bankowości konsumpcyjnej przeznaczany jest na innowacje. Według amerykańskich analityków, udział ten wzrośnie do 10 proc. w roku 2020 i 17 proc. w roku 2023. W Chinach natomiast punkt krytyczny został już przekroczony: branża FinTech osiągnęła już skale działania, dysponując innowacjami. Takie firmy FinTech jak Alipay czy Tencent maja tyle samo – jeśli nie więcej – klientów, jak największe tamtejsze banki. Kolejne dla niej szanse to Indie, Indonezja czy Filipiny – z ponad 400-milionową rzeszą „nieubankowionych” mieszkańców. Tym bardziej, że np. w Indiach telefony komórkowe są niemal wszechobecne – dysponuje nimi ponad 80 proc. liczącej 1,2 mld ludności. W efekcie tylko w 2015 roku wartość transakcji bankowości mobilnej wzrosła czterokrotnie!
Przemysław Szubański