ING Bank Śląski: 313,9 mln zł zysku netto grupy w IV kwartale 2020 roku, powyżej oczekiwań

ING Bank Śląski: 313,9 mln zł zysku netto grupy w IV kwartale 2020 roku, powyżej oczekiwań
ING Bank Śląski - Siedziba w Warszawie (fot. ING Bank Śląski)
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zysk netto grupy ING Banku Śląskiego w czwartym kwartale 2020 roku spadł do 313,9 mln zł z 450,3 mln zł rok wcześniej - poinformował bank we wstępnych danych. Wynik okazał się 27 proc. wyższy od oczekiwań rynku na poziomie 246,3 mln zł.

Oczekiwania 11 biur maklerskich co do wyniku netto za czwarty kwartał wahały się od 193 mln zł do 302 mln zł.

W całym 2020 roku zysk netto grupy ING Banku Śląskiego wyniósł 1.337,6 mln zł, czyli spadł o 19,4 proc.

Odpisy, razem z rezerwami na ryzyko prawne walutowych kredytów hipotecznych, wyniosły 322,5 mln zł i były 22 proc. niższe od oczekiwań analityków na poziomie 413,2 mln zł (przedział oczekiwań wynosił od 341 mln zł do 474 mln zł).

Rezerwa na kredyty frankowe

Bank zwiększył rezerwę portfelową na kredyty hipoteczne w CHF w IV kwartale 2020 roku o 239,9 mln zł, podczas gdy w III kwartale było to 20,2 mln zł.

Łączna wartość rezerw na sprawy sporne wynosi 311,8 mln zł i stanowi 33,6 proc. portfela tych kredytów.

Czytaj także: ING Bank Śląski: wstępna kwota odpisów związanych z kredytami frankowymi to ok. 250 mln zł >>>

Skumulowane koszty ryzyka wynoszą 88 pb, a w IV kwartale wynosiły 103 pb.

Wynik odsetkowy

Wynik odsetkowy banku w czwartym kwartale wyniósł 1.154,2 mln zł i okazał się zbliżony do oczekiwań analityków, którzy liczyli, że wyniesie 1.174,7 mln zł (w przedziale oczekiwań 1.147-1.208 mln zł).

Skumulowana marża odsetkowa w 2020 roku wyniosła 2,63 proc., podczas gdy w 2019 roku była na poziomie 2,95 proc. W ostatnim kwartale 2020 roku marża wyniosła 2,53 proc., podczas gdy w III kwartale była na poziomie 2,54 proc.

Wynik z prowizji

Wynik z prowizji wyniósł 431,7 mln zł i i był 11 proc. powyżej szacunków rynku w wysokości 390,5 mln zł (oczekiwania wahały się od 372 mln zł do 402,1 mln zł). 

Bank podał, że poprawił wynik na kartach płatniczych i kredytowych, co było efektem jednorazowych rozliczeń z partnerami, zwiększył wynik za prowadzenie rachunków głównie z powodu rewizji TOiP w segmencie korporacyjnym. Z kolei kwartalny spadek wyniku na działalności maklerskiej to konsekwencja podjętych działań po awarii ING Makler w grudniu 2020 roku.

Koszty

Koszty działania w ostatnim kwartale wyniosły 682,3 mln zł, czyli były 5 proc. wyższe od oczekiwań (653,2 mln zł). Koszty wzrosły 15 proc. rdr i 2 proc. kdk.

Bank podał, że koszty osobowe IV kwartale 2020 roku uwzględniają 29,4 mln zł rezerwy na kontynuację projektu optymalizacji detalicznej sieci dystrybucji.

Wskaźnik kosztów do przychodów w 2020 roku wzrósł do 44,3 proc. z 43,1 proc. w 2019 roku.

ING poinformował, że w IV kwartale 2020 roku zmienił założenia w modelu szacowania rezerw na ryzyko prawne walutowych kredytów hipotecznych, w tym m.in. uwzględnił nowy scenariusz oparty na ugodach, który jest zgodny z propozycją przedstawioną w grudniu 2020 przez KNF oraz zwiększył liczbę prognozowanych spraw spornych, które mogą zakończyć się unieważnieniem umowy.

Bank podał, że pod koniec 2020 roku toczyło się przeciwko niemu 450 spraw sądowych w związku z zawartymi umowami o kredyt w złotych indeksowany kursem franka szwajcarskiego, czyli o 25 proc. więcej niż pod koniec III kwartału. Niespłacony kapitał kredytów, których dotyczyły przedmiotowe postępowania wynosił 129,6 mln zł.

Kredyty klientów

Kredyty klientów ogółem pod koniec 2020 roku wyniosły 126,1 mld zł, czyli wzrosły 6,5 proc. rdr. Kredyty dla klientów indywidualnych wzrosły o 15,5 proc., kredyty hipoteczne o 17,5 proc., a kredyty gotówkowe o 4,7 proc.

Sprzedaż kredytów hipotecznych w 2020 roku wyniosła 11,4 mld zł, czyli była na poziomie z 2019 roku. W samym IV kwartale 2020 roku bank udzielił 3,7 mld zł kredytów hipotecznych (wzrost 15 proc. rdr), w tym 706 mln zł na stałą stopę (spadek 54 proc. rdr).

Sprzedaż pożyczek

Sprzedaż pożyczek gotowych wyniosła w ostatnim kwartale 834 mln zł, czyli spadła o 8 proc. rdr. Bank podał, że 83 proc. sprzedaży tego produktu realizowana była poprzez kanały internetowe.

Łączny współczynnik kapitałowy wynosi 18,72 proc. w porównaniu z 16,87 proc. rok wcześniej.

Analitycy: wyniki ING Banku Śląskiego powyżej oczekiwań dzięki rezerwom i wynikowi z prowizji

Zdaniem analityków bank pokazał solidne wyniki, pozytywnie zaskoczyły przede wszystkim niższe rezerwy i wyższy od oczekiwań wynik prowizyjny. Akcje banku ok. 10:00 rosną o 4,3 proc.

MICHAŁ FIDELUS, DM BDM:

„Pozytywnie zaskoczyły przede wszystkim rezerwy (-22 proc. vs. konsensus), ale także wynik prowizyjny (+11 proc, vs. konsensus). Wyższe od oczekiwań były koszty (+4 proc. vs. konsensus), pozostałe przychody (-61 proc. vs. konsensus) oraz wynik odsetkowy (-2 proc. vs. konsensus).

Bank wykazał 240 mln zł rezerw na walutowe kredyty hipoteczne (wobec wcześniejszego komunikatu 250 mln zł).

Wyniki ING BSK za IV kwartał uważamy za solidne, ale odbieramy je neutralnie. Z operacyjnego punktu widzenia potwierdzają one sektorowy trend odbudowy przychodów podstawowych, chociaż w ING BSK w naszym odczuciu dzieje się to jeszcze sprawniej i szybciej.

W IV kwartale zarówno lepszy wynik prowizyjny, jak i wyższe koszty uwzględniały elementy jednorazowe. Ponadto, niższe od oczekiwań saldo rezerw było efektem rozwiązania rezerw na COVID.

Nieznacznie niższy był wynik odsetkowy, chociaż zwracamy uwagę, że ING BSK jako jedyny wśród analizowanych przez nas banków był w stanie wykazać lepszy rdr wynik odsetkowy pomimo słabnącej dynamiki wolumenów kredytowych. O ile nawet po wyłączeniu elementów jednorazowych negatywnie na tle sektora wyróżnia się wzrost kosztów, w naszym przekonaniu z punktu widzenia wskaźnika C/I bank może sobie na to pozwolić.

Ekspozycja ING BSK na walutowe kredyty hipoteczne jest minimalna (poniżej 1 proc. portfela), więc bardzo wysoką rezerwę zawiązaną z tego tytułu w IV kwartale (skutkującą łącznym obrezerwowaniem portfela na poziomie ok. 34 proc.) traktujemy jako przejaw wysokiego konserwatywizmu i przygotowywania się do scenariusza ugód. Kluczowym elementem dla banku – podobnie jak dla wszystkich banków „niefrankowych” – pozostaje obecnie tempo wygaszania pandemii i powrót do aktywności gospodarczej (…)”.

Źródło: PAP BIZNES