Horyzonty Bankowości 2024 | Bezpieczeństwo – BIK S.A. | Jak chronić się przed wyłudzeniami i jednocześnie kontrolować swoje finanse
Nie tylko wyciek danych jest formą potencjalnej kradzieży cudzej tożsamości
Kradzież tożsamości jest o tyle niebezpiecznym przestępstwem, że sama ofiara przez długi czas nie zdaje sobie sprawy z przejęcia kontroli nad jej danymi osobowymi przez oszustów. Równocześnie ryzyko pozyskania cudzych danych przez sprawców jest całkiem spore, by wspomnieć tylko incydent sprzed pół roku, kiedy to hakerzy wykradli dane blisko 50 tys. pacjentów z sieci laboratoriów medycznych, czy powtarzające się na przestrzeni minionych kilku lat wycieki danych z polskich szkół wyższych. Problem ten dotyczy również sektora e-commerce, spółdzielni mieszkaniowych, a nawet organów wymiaru sprawiedliwości.
Oszuści są cierpliwi i konsekwentni…
Przejmowanie kontroli nad zasobami informatycznymi firm i instytucji oraz szantażowanie ich ujawnieniem przechowywanych na serwerach danych osobowych stało się w ostatnim czasie jedną z głównych taktyk grup przestępczych, wymuszających okup w sieci (ransomware). Nie brakuje rzecz jasna przypadków, kiedy sprawcy pozyskują dane swych ofiar w bardziej tradycyjny sposób, np. zamieszczając sfingowane oferty pracy czy podszywając się pod dostawców mediów bądź usług finansowych. Kiedy już dojdzie do posłużenia się cudzymi danymi osobowymi w celu dokonania oszustwa, poszkodowany dowie się o tym, otrzymując wezwanie do zapłaty, sądowy nakaz spłaty powstałego zadłużenia lub zawiadomienie o wszczęciu egzekucji przez komornika. Na tym etapie wyjaśnienie sprawy jest czasochłonne, kłopotliwe, a jeśli nakaz zapłaty ulegnie uprawomocnieniu, możemy liczyć się z zajęciem konta bankowego na poczet wierzytelności, zaciągniętej w naszym imieniu przez hochsztaplerów.
Warto podkreślić, że dane osobowe, jak każda waluta, stanowią w świecie przestępczym przedmiot handlu, i to na skalę globalną – w tzw. darknecie, czyli nielegalnych zasobach internetowych, istnieją całe platformy obrotu tego rodzaju zasobami. Zorganizowane grupy cyberoszustów potrafią na wykradzione dane założyć konto bankowe, a następnie przez dłuższy czas wykonywać na nim operacje budujące pozytywną historię rachunku – tylko po to, by móc zdefraudować znacznie wyższą kwotę. Także udaremnienie próby fraudu z wykorzystaniem skradzionych danych osobowych np. przez Policję czy czujnych pracowników banku nie eliminuje zagrożenia – te same informacje mogą znajdować się w rękach różnych organizacji przestępczych, a każda z tych grup będzie podejmować niezależnie próby spożytkowania posiadanych zasobów. Jeśli osoba, której dane dotyczą, nie podejmie żadnych działań, by ograniczyć ryzyko posłużenia się jej tożsamością, może spodziewać się kolejnych informacji o długach do spłacenia lub… zajęcia środków na rachunku bankowym przez komornika.
… dlatego warto wiedzieć, jak skutecznie się zabezpieczyć
Najskuteczniejszym sposobem, by nie obawiać się finansowych skutków kradzieży tożsamości, jest profilaktyka. Obecnie tak działa usługa Alertów BIK, a od kilku miesięcy administracja publiczna wprowadziła też możliwość zastrzeżenia numeru PESEL.
Warto podkreślić, że usługi te mają charakter komplementarny. Tak jak podczas choroby podstawą skutecznej terapii jest właściwy dobór leków, a posiadanie najnowszej generacji zamków do drzwi czy nawet monitoringu nie wyklucza ubezpieczenia, podobnie i zabezpieczenie przed skutkami wycieku danych osobowych należy traktować wieloskładnikowo i dopasować do indywidualnych okoliczności.
Alerty BIK należy tu porównać do szeroko rozumianej profilaktyki. Po aktywowaniu tej usługi będziemy poinformowani o każdej próbie zaciągnięcia zobowiązania w instytucji finansowej – zarówno banku, SKOK-u, jak i instytucji pożyczkowej – z wykorzystaniem takich informacji jak imię i nazwisko, adres czy numer PESEL.
Najskuteczniejszym sposobem, by nie obawiać się finansowych skutków kradzieży tożsamości, jest profilaktyka. Obecnie tak działa usługa Alertów BIK, a od kilku miesięcy administracja publiczna wprowadziła też możliwość zastrzeżenia numeru PESEL. Warto podkreślić, że usługi te mają charakter komplementarny.
Jeżeli otrzymany alert nie jest wynikiem złożenia wniosku kredytowego przez daną osobę, może ona błyskawicznie interweniować, udaremniając przestępcze zakusy. W obawie przed tym, że nasze dane dostały się w niepowołane ręce, można dodatkowo się zabezpieczyć. By pokrzyżować sprawcom plany wykorzystania swoich skradzionych danych na przyszłość – trzeba zastrzec swój dowód osobisty w Systemie Dokumenty Zastrzeżone, prowadzonym przez ZBP. Zawiadomienie o takim przypadku od razu powiadamia wszystkie banki i blokuje proces kredytowy w całym sektorze z wykorzystaniem zastrzeżonego dokumentu.
Nie trzeba oczywiście dodawać, iż o każdej kolejnej próbie wyłudzenia kredytu z użyciem skradzionej tożsamości dowiemy się dzięki kolejnemu Alertowi BIK. Równocześnie Alerty BIK w żaden sposób nie utrudniają ani nie spowalniają procesu kredytowego, nie trzeba ich zatem wyłączać podczas wnioskowania o kredyt. Z tej przyczyny jest to wymarzony środek bezpieczeństwa dla osób często korzystających z zakupów ratalnych, ubiegających się o finansowanie hipoteczne, jak również właścicieli mikro i małych firm, którzy nie mogą sobie pozwolić na ograniczenie dostępu do finansowania bieżącego. Reprezentanci small biznesu co do zasady powinni mieć aktywowane Alerty BIK, ponieważ ich dane osobowe są powszechnie dostępne zarówno w ewidencji działalności gospodarczej, jak i innych rejestrach urzędowych, a równocześnie prawo zapewnia im znacznie niższy poziom ochrony aniżeli konsumentom.
Chroń siebie, swoich rodziców, dziadków, znajomych
Aktywując Alerty BIK, możemy pomyśleć również o naszych bliskich. W ramach Oferty Rodzinnej BIK obejmuje ochroną nawet czterech członków rodziny, w tym nasze dorosłe dzieci, a także rodziców i dziadków. Zwłaszcza ci ostatni są grupą szczególnie narażoną na kradzieże tożsamości ze wszystkimi tego konsekwencjami, poczynając od wyłudzeń metodą „na policjanta” czy „na inkasenta”, gdzie sprawcom coraz częściej nie chodzi o przejęcie konkretnej sumy pieniędzy, tylko o pozyskanie danych osobowych, a kończąc na rozmaitych pseudo okazjach, tj. wyprzedażach bezwartościowych garnków czy dywanów za horrendalne ceny, rzecz jasna z „atrakcyjnym” finansowaniem.
Pamiętajmy, że w starciu z doskonale zorganizowaną i pozbawioną jakichkolwiek zasad moralnych grupą cyberoszustów senior z reguły jest bezradny, nawet jeśli posługuje się zdalnymi kanałami dostępu do bankowości. Ale to nie wszystko, bowiem Alerty BIK są w stanie uchronić nas nie tylko przed przestępcami, ale i… własnym roztargnieniem.
Aktywując tę usługę, BIK przypomni nam, że upłynął termin spłaty kredytu lub pożyczki, dzięki czemu jesteśmy w stanie natychmiast uiścić żądaną kwotę, nie generując ujemnych skutków w historii kredytowej. Dzięki alertom zyskamy też informację o zadłużeniu spoza sektora finansowego, jeśli nasz wierzyciel postanowi odnotować ten fakt w rejestrze dłużników BIG InfoMonitor. W świecie, w którym coraz częściej korzystamy z kredytów ratalnych, umów o charakterze ciągłym, jak dostawa mediów czy abonament telefoniczny, a także z chęcią sięgamy po BNPL, taka usługa ma szczególną wartość. SMS z BIK przyjdzie w przypadku transakcji zakupowej z odroczonym terminem płatności od kwoty 300 zł. Zyskujemy w ten sposób dostęp do historii tego typu transakcji, co pozwoli nam kontrolować nasze finanse, ewentualnie uzmysłowić ryzyko ewentualnego przekredytowania.
Zastrzeżenie PESEL
Nieco inny charakter ma dostępna od jesieni ub.r. usługa zastrzegania numeru PESEL. Po dokonaniu stosownego zgłoszenia banki, SKOK-i, a także instytucje pożyczkowe odrzucą wniosek o finansowanie, niezależnie od jego celu, kwoty czy też przeznaczenia środków (na cele prywatne bądź swojej działalności gospodarczej). Instytucje finansowe zweryfikują też zastrzeżenie PESEL podczas procedowania wniosku o aktywację nowego rachunku bankowego, próby zwiększenia limitu na karcie kredytowej, a nawet dokonywania jednorazowej wypłaty w kwocie przekraczającej trzykrotność minimalnego wynagrodzenia.
Chcąc dokonać którejkolwiek z wyżej wymienionych czynności, należy cofnąć zastrzeżenie, przy czym trzeba mieć na uwadze, iż w tym momencie pozbawiamy się ochrony przed wykorzystaniem naszych danych w celach oszukańczych – warto zatem równolegle mieć aktywowane Alerty BIK, które działają cały czas 24 godziny na dobę.
Zastrzeżenie PESEL przyda się z całą pewnością wówczas, kiedy mamy świadomość, iż naszą tożsamością posługują się oszuści, np. po utracie dowodu tożsamości lub potwierdzonym wycieku danych osobowych.
Oba instrumenty przyczyniają się mocno do zwiększenia ochrony konsumentów i drobnych przedsiębiorców przed próbami oszukańczymi z użyciem ich danych osobowych. Warto zatem mieć świadomość, jak z nich korzystać, by sprawcy nie byli w stanie zmonetyzować naszych danych osobowych.