Horyzonty Bankowości 2017: Bankowcy patrzą w przyszłość

Tradycji stało się zadość również i w tym roku. W finałowym panelu zatytułowanym „Bank jutra” w rolę prognostyków wcielili się Brunon Bartkiewicz, prezes zarządu ING Banku Śląskiego, wyróżniony podczas tegorocznej edycji „Horyzontów Bankowości” tytułem Wizjonera Rynku Bankowego 2016; dr hab. Krzysztof Kalicki, prezes zarządu Deutsche Banku Polska oraz wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego; Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich oraz Feliks Szyszkowiak, wiceprezes zarządu Banku Zachodniego WBK. Dyskusję poprowadził Robert Lidke, były szef Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Czy banki staną się fintechami? A może już nimi są?

Postępująca automatyzacja bankowych procesów oraz koegzystencja banków z coraz agresywniej wchodzącymi na rynek fintechami – te czynniki zdaniem komentatorów decydować będą o kształcie rynku finansowego w nadchodzących latach. Wiceprezes Banku Zachodniego WBK zasugerował nawet, że wraz z cyfryzacją instytucji finansowych zacierać się będzie podział na tradycyjną część sektora reprezentowaną przez banki i nowy, fintechowy segment rynku. – Banki coraz częściej stają się de facto fintechami, równocześnie fintechy będą coraz częściej występować o licencję bankową; niektóre zresztą już to uczyniły – podkreślił Feliks Szyszkowiak.

Według prezesa Deutsche Banku Polska nie powinniśmy mówić o nadchodzącej rewolucji, ­dynamiczne przemiany dokonują się już dziś. – Nowe metody analizy ryzyka i sztuczna inteligencja w obsłudze klientów to nie jest przyszłość tylko czasy obecne – dodał Krzysztof Kalicki. Konsekwencją owych przemian na rynku finansowym będzie w pierwszej kolejności dalsza redukcja kadr w sektorze bankowym.

Krzysztof Pietraszkiewicz wyraził opinię, że za 10 lat polskie banki zatrudniać będą o 30% pracowników mniej. Była to ocena nader ostrożna; zdaniem Krzysztofa Kalickiego w ciągu nadchodzącej dekady pracę może utracić nawet co drugi bankowiec. Zwolnienia dotkną w pierwszej kolejności pracowników stacjonarnych oddziałów, których liczba będzie się sukcesywnie zmniejszać wraz z przenoszeniem kolejnych funkcjonalności do kanałów elektronicznych. – Pójście w stronę samoobsługi jest oczywiste. Gospodarka zawsze zmierza w kierunku rozwiązań najprostszych i najtańszych, a wykonanie transakcji płatniczej jest najprostsze i ekonomicznie uzasadnione wówczas, kiedy klient wykonuje ją sam – nadmienił Brunon Bartkiewicz.

Od lewej: Robert Lidke, Krzysztof Pietraszkiewicz, Feliks Szyszkowiak, Brunon Bartkiewicz oraz Krzysztof Kalicki.

Od kasjera do doradcy, czyli ewolucja obsługi klienta

Wraz z automatyzacją coraz liczniejszych usług bankowych zmieniać się będzie również profil stacjonarnych oddziałów. Obsługa kasowo-transakcyjna prędzej czy później przeniesiona zostanie w całości do kanałów zdalnych, podobnie zresztą jak prosta sprzedaż bankowych produktów. Placówki bankowe ewoluować będą w kierunku wyspecjalizowanych centrów doradczych, oferujących klientom kompleksowe wsparcie w ...