Horyzonty Bankowości 2014: Rewolucja nie wszystkim miła…

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2014.03.foto.137.400xNowy serwis internetowy mBanku działa już niemal dziesięć miesięcy, a mimo to wciąż nie cichną głosy niezadowolonych klientów. Różnego rodzaju uwag zgłoszono - publicznie - dość dużo, bank jednak podchodzi do nich spokojnie, wciąż dając klientom czas na zapoznanie się z nowym rozwiązaniem.

Sławomir Dolecki

A jest ono szczególne, bowiem w globalnym konkursie Distribution and Marketing Innovation Awards mBank został uznany za najlepszy bank on-line i mobilny, a także otrzymał statuetkę dla instytucji, która radykalnie zmienia oblicze globalnej bankowości. Skąd więc ta rozbieżność pomiędzy oceną ekspertów a opiniami użytkowników?

Lawina krytyki

Praktycznie pod każdym tekstem, jaki publikowany był w internecie na temat nowego systemu transakcyjnego mBanku, natychmiast pojawiały się negatywne opinie. Podobnie było na forum dyskusyjnym na stronach banku. Klienci nie szczędzili krytycznych uwag, które – niestety – często słownictwem i argumentami wybiegały poza merytoryczną ocenę nowego serwisu. Na te uwagi trzeba spuścić zasłonę milczenia. Wiele innych jednak odnosiło się do konkretnych funkcjonalności

Na przykład 9 grudnia 2013 r. arpagon napisał: Najlepszą rzeczą w mBanku był system transakcyjny… TEN STARY!!! Przejrzysty, prosty, intuicyjny i szybki. Wszystko w nim było na swoim miejscu. W zasadzie brakowało mi tylko zegara, który odlicza czas do końca sesji – a tego w nowym systemie również nie ma.

Nowy system ma różne niepotrzebne dla mnie bajery, a rzeczy podstawowe działają gorzej niż w starym systemie. Przykłady:

  1. historia operacji bez salda i szczegółów transakcji (jest owszem opcja „stary widok”, ale graficznie ma zdecydowanie kiepski układ)
  2. listy odbiorców nie można ustawić, by sortowała się tak jak w starym systemie
  3. ograniczenie dla znaków możliwych do użycia w haśle – zdecydowanie dziwna rzecz, nasuwa pytanie, jak to hasło jest przetwarzane. To trzy konkrety, oprócz ogólnie irytującego wyglądu oraz wszechobecnego facebooka…”.

Z kolei 28 grudnia 2013 r. pojawił się list podpisany ~_youzeq: Chciałem dać nowemu systemowi mBank szansę… i pomimo dobrych chęci nie mogę. Problemem nie są wcale animacje, nachalne reklamy kolejnych usług ani nawet zupełnie zmieniony interfejs – wszak do wszystkiego można się przyzwyczaić. Niestety twórcy nowego serwisu zapomnieli, że konta bankowe są po to, żeby szybko i wygodnie dokonywać operacji bankowych i na bieżąco śledzić stan konta, a nie żeby dłubać w jego ustawieniach. Niech serwis transakcyjny wygląda jak chce, ale jeśli coś wcześniej zajmowało mi 3 ruchy myszką i 3 kliknięcia, a teraz zajmuje 5 ruchów i 5 kliknięć plus wcześniejsze dłubanie w zakładce historia (zakładając, że nowy interfejs znam na wylot i wiem, że musiał...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI