Horyzonty Bankowości 2014: Ewolucja w świecie bankomatów

Sławomir Dolecki

Czy jako bezużyteczne trafią na złom? Eksperci jednak uspakajają – złote lata bankomatów jeszcze nie minęły, mało tego – urządzeń tych będzie w najbliższych latach przybywać. Poza tym ich możliwości będą coraz większe, a oferowane przez nie usługi coraz bardziej zaawansowane.

Rola bankomatu w systemie finansowym zmienia się od kilku lat. Może jeszcze rewolucji tej nie widać w naszym kraju, ale bez wątpienia funkcja wypłacania gotówki i wyświetlania reklam to dla tak zaawansowanego urządzenia zbyt mało.

Zdaniem Bartłomieja Śliwy, prezesa zarządu NCR Polska, w Polsce – w porównaniu do wielu krajów Europy, a wręcz krajów ościennych – bankomat jest wykorzystywany w bardzo małym stopniu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że jest to prosta maszyna do wypłacania gotówki, ale jeśli przeanalizujemy, jak często przeciętny Polak z niego korzysta, to wniosek jest oczywisty – bankomat jest zasadniczym punktem styku klienta z bankiem. Co ciekawe, wiele krajów zachodnich, w których obrót bezgotówkowy jest znacznie bardziej rozpowszechniony, dostrzegło to już dawno i potrafiło znaleźć zastosowanie dla bankomatów w całym systemie gospodarki bezgotówkowej.

Sytuacja zmienia się

Pierwsze oznaki zmian już widać. Choć jeszcze nieśmiało, ale z miesiąca na miesiąc coraz chętniej, banki i operatorzy sieci bankomatowych w naszym kraju instalują bankomaty z funkcją recyklingu. Te dość rozpowszechnione w niektórych krajach Azji urządzenia są w pewnym sensie przełomem, wymuszając zupełnie inne postrzeganie bankomatu.

W opinii Marka Belskiego, dyrektora ds. operacyjnych serwisu Diebold Polska, oznacza to, że obsługa bankowa powoli przechodzi z rąk człowieka do urządzenia, bo bankomaty z funkcją recyclingu pojawiają się nie tylko na ulicach, ale także w oddziałach banków, gdzie w pewnym zakresie zastępują obsł...