Horyzonty bankowości 2012: Tobin by zaprotestował

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

W czasie kryzysu finansowego z pieniędzy podatników europejskich wydano 4,6 bln euro na pomoc finansową oraz gwarancje dla sektora finansowego. Art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej zabrania państwom członkowskim udzielania pomocy ze środków publicznych, o ile taka pomoc zagrażałaby swobodzie konkurencji. Niemniej jednak w tym samym artykule czytamy, że "pomoc taka jest dozwolona, o ile będzie stanowiła środek naprawczy wobec poważnych problemów w danym państwie członkowskim lub pobudzała rozwój pewnych rodzajów działalności gospodarczej, o ile taka pomoc nie będzie wpływała niekorzystnie na warunki wymiany handlowej w takim zakresie, w jakim jest to sprzeczne z dobrem powszechnym".

Jolanta Zombirt

Dlatego też Komisja Europejska stworzyła specjalne ramy prawne określające wszelkie zakresy pomocy dla banków w czasie kryzysu. Ich podstawą są komunikaty KE z października 2008 r. (zastosowanie zasad pomocy publicznej dla instytucji finansowych w kontekście kryzysu), grudniu 2008 r. (w sprawie dokapitalizowania), lutym 2009 r. (w sprawie rozwiązania problemów aktywów o obniżonej jakości), lipcu 2009 r. (w sprawie restrukturyzacji). Te tymczasowe reguły zostały już dwa razy przedłużone – najpierw, w grudniu 2010 r. na rok 2011, później w grudniu 2011 r. na rok 2012 (przy tej okazji KE dokonała też ich aktualizacji).

Oczywiście akceptacja konieczności pomocy sektorowej, czyli kierowanej do konkretnego sektora, wynikała z uznania pozycji, jaką w gospodarce pełnią instytucje finansowe. Z jednej więc strony, przez pomoc im udzielaną wspomagano ich wypłacalność (czyli ochronę środków powierzonych tym instytucjom). Z drugiej zaś, wzmagający się kryzys finansowy, przekształcający się błyskawicznie w kryzys gospodarczy, groził blokadą akcji kredytowej (tzw. credit crunch), a więc ograniczeniem dostępu do środków na konsumpcję i inwestycje, co z kolei zagrażało szansom odbudowy gospodarki po kryzysie.

Działania w zakresie pomocy instytucjom finansowym obejmowały przede wszystkim świadczenie pomocy finansowej podmiotom zagrożonym trudnościami – w postaci zastrzyków kapitałowych (pożyczek); obejmowania emisji dokonywanych przez instytucje finansowe, koniecznych do podniesienia funduszy własnych do poziomów regulacyjnych; a także gwarantowania takich emisji. Należy jednak zauważyć, że tego rodzaju sektorowa pomoc państwa mogła być udzielana na podstawie ściśle określonych kryteriów, przekazanych europejskiemu sektorowi finansowemu przez kilka komunikatów KE. Po pierwsze, mogła być ona kierowana wyłącznie do banków zagrożonych przez posiadanie tzw. toksycznych aktywów, ale których standing finansowy (poza tymi aktywami) wskazywałby na dobre praktyki zarządcze. Innymi słowy, nie można było ratować tych banków, które były źle zarządzane. Po drugie, pomoc państwa mogła nastąpić dopiero po wykorzystaniu możliwości ratowania banków przez ich właścicieli (akcjonariuszy) czy dawców pożyczek podporządkowanych. Po trzecie, pomoc taka musiała być kierowana na zasadach komercyjnych, a więc musiała być zwrotna i obciążona stosownymi opłatami. Po czwarte, pomoc mogła być udzielona tylko i wyłącznie na podstawie wiarygodnego planu restrukturyzacji, który miałby zostać zrealizowany najpóźniej w ciągu pięciu lat. Po piąte, państwo udzielające pomocy miałoby także prawo i obowiązek wprowadzić swojego przedstawiciela do zarządu ratowanego banku. Z powyższego wynika, że Komisja Europejska wykluczyła możliwość akceptacji pomocy państwa np. na spłatę zaległych wynagrodzeń, nie wspominając już o absolutnie zabronionych premiach czy bonusach dla kadry zarządzającej. Ogólny pogląd na wielkość pomocy państwa dla sektora finansowego daje tabela 1.

Należy wspomnieć, że początkowa zgoda Komisji Europejskiej na udzielanie pomocy państwa miała zostać wygaszona z końcem 2010 r., jednakże działanie jej zostało przedłużone i nadal mamy do czynienia z przypadkami występowania o zgodę na taką pomoc przez niektóre państwa członkowskie. Oznacza to, że nadal są kraje zmuszone do asygnowania środków z budżetów publicznych.

To jednak nie jedyne kłopoty banków w Europie, które mogą oznaczać również kłopoty dla podatników, budżetów rządowych czy wreszcie samej gospodarki realnej. Do problemów wynikających z toksycznych aktywów i znacznej redukcji bazy kapitałowej wielu banków dochodzą najnowsze wymogi zwiększenia funduszy własnych dla osiągnięcia przeszło dwukrotnie wyższego poziomu w kategorii kapitałów o najwyższej jakości (tzw. Kategoria I – akcje zwykłe). Taka pozycja kapitałowa ma zostać osiągnięta do końca czerwca 2012 r. Banki europejskie muszą ponadto stworzyć jednorazowo bufor kapitałowy na pokrycie strat z tytułu długu suwerennego (np. posiadanych przez banki obligacji greckich). Tymczasem, jak wskazują dane z Europejskiego Banku Centralnego i Europejskiego Nadzoru Bankowego braki kapitałowe są znaczne (patrz tabela 2). Na marginesie, należy wskazać, że w tym zestawieniu nie występuje kilka krajów (np. Polska)…

Trzeba opodatkować banki

Zawirowania gospodarcze ostatnich kilku lat odnowiły zainteresowanie podatkiem od transakcji finansowych (financial transactions tax, FTT). Podatek taki nie jest nowością zarówno w USA, jak i innych częściach świata. Był on wprowadzany dość powszechnie jeszcze dwadzieścia – trzydzieści lat temu, jednakże ze względu na naciski polityczne ze strony sektora finansowego, w powiązaniu z zagrożeniem płynącym ze strony zwiększonej konkurencji globalnej, większość krajów doprowadziła do znaczącej redukcji czy wręcz jego wyeliminowania (por. Dean Baker. The Benefits of a Financial Transactions Tax. Center for Economic and Policy Research, December 2008). Należy jednak zauważyć, że np. w Wielkiej Brytanii od każdej transakcji finansowej jest pobierana opłata skarbowa w wysokości 0,5 proc. jej wartości. Opłata ta jest nakładana na każdą transakcję, w której stroną jest przedsiębiorstwo brytyjskie, bez względu na miejsce dokonywania transakcji i jest pobierana przez dealera w momencie zawierania. Co ciekawe, nabywca aktywów finansowych nie może dochodzić praw do nich, dopóki wniesienie podatku nie zostanie potwierdzone. Takie umocowanie prawne oraz fakt, że rokrocznie do budżetu Wielkiej Brytanii daje on ponad 4 mld funtów, czyni taki podatek bardzo interesującym sposobem na zwiększanie dochodów budżetowych w stosunkowo łatwy sposób…

Rządy wielu państw UE o pomocy udzielanej bankom od 2008 ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI