Horyzonty bankowości 2012: Nie ma róży bez kolców

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.04.2012.foto.140.a.200xCoraz większą popularność w marketingu usług bankowych zyskują elektroniczne newslettery. Są łatwo dostępne, tanie w przygotowaniu i dystrybucji, a ich formuła jest zachęcająca, gdyż nie stanowi typowej reklamy. Jednak ta forma marketingu budzi wątpliwości prawne. Mogą one niepotrzebnie zniechęcać banki do korzystania z korzyści, jakie daje e-newsletter.

Łukasz Obzejta,
Maciej Wołk

Słowniki języka angielskiego podają, że newsletter to pisemny raport lub sprawozdanie o aktualnej działalności, wydawane okresowo przez instytucję (np. spółkę, stowarzyszenie) dla pracowników lub udziałowców, często kierowane także do prasy i opinii publicznej. Newslettery mogą mieć formę papierową lub elektroniczną. Te drugie to popularne tzw. e-newslettery.

Polskie prawo nie podaje definicji e-newslettera. Brak jej także w literaturze i orzecznictwie sądowym. Stąd dyskusja o e-newsletterze rozpocząć musi się od jego zdefiniowania. Oczywiście z uwzględnieniem specyfiki działalności banku. Przyjmujemy więc, że e-newsletter to elektroniczne pismo periodyczne zawierające informacje o zmieniającej się ofercie handlowej lub działalności banku (albo inne informacje, np. z kraju i zagranicy, czy też informacje z rynków gospodarczych), kierowane do określonego grona odbiorców (np. klientów banku), którzy go uprzednio zamówili. Bez względu jednak na swoją treść, ma na celu bezpośrednie zapoznanie klienta z ofertą albo działalnością banku, względnie ma spowodować, aby wszedł on na stronę internetową instytucji, gdzie ta oferta i działalność są opisane. Ma więc na siebie zarabiać.

Z reguły e-newsletter uzyskać można poprzez podanie adresu e-mail w odpowiednim miejscu na stronie internetowej banku.

Same korzyści

W praktyce działalności bankowej papierowa forma newslettera nie zyskała popularności. A to ze względu na koszty i uciążliwość, jakie wiązałyby się z wysyłaniem przesyłek do subskrybentów. Tymczasem korzystanie z e-newsletterów stanowi dla banków źródło korzyści, a przy tym eliminuje te niedogodności.

E-newslettery są przede wszystkim łatwo dostępne dla internautów odwiedzających stronę internetową banku. Dzięki temu może on przedstawić ofertę szerszemu gronu potencjalnych klientów, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo skorzystania z niej. Są one tanie w przygotowaniu i dystrybucji. Wystarczy utworzyć plik elektroniczny, który potem wysyłany będzie do subskrybentów.

E-newsletter nie stanowi przy tym typowej reklamy. Klient czytający go, nie czuje się przymuszany do skorzystania z przedstawianej oferty; co więcej – przesłanie e-newslettera na skrzynkę mailową klienta powoduje, że może on w wybranym przez siebie momencie spokojnie zapoznać się z jego treścią i ją przemyśleć.

Niemniej e-newsletter nie wszędzie się sprawdzi. Z natury rzeczy stanowić on może jedynie wycinek aktywności marketingowej banku, gdyż nie wszyscy klienci mają czas lub ochotę poświęcać energię na zapoznanie się z jego treścią. Newsletter nie powinien zatem być głównym narzędziem w polityce marketingowej banku. Jednak bez wątpienia powinien być w niej obecny.

Wątpliwości nie brakuje

W praktyce obserwuje się wątpliwości prawne związane z wykorzystaniem e-newslettera. Przede wszystkim na gruncie obowiązujących przepisów prawa prasowego nie do końca jasne jest, czy jego wydawanie warunkowane jest uprzednią rejestracją w odpowiednim organie. Ponadto instytucje wykorzystujące e-newslettery muszą brać pod uwagę przepisy ustawy o ochronie danych osobowych oraz przepisy regulujące rozpowszechnianie niechcianej korespondencji marketingowej, a więc popularnego spamu.

Dziennik lub czasopismo

Obowiązek rejestracji niektórych rodzajów publikacji prasowych uregulowany został w Ustawie z 26 stycznia 1984 roku – Prawo prasowe (Dz.U. z 1984 r. nr 5 poz. 24). Przepisy tej ustawy nie dają jednak wyraźnej i jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o istnienie obowiązku rejestracji e-newslettera.

Zgodnie z art. 20 Prawa prasowego wydawanie dziennika lub czasopisma wymaga uprzedniej rejestracji w sądzie okrę...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI