Horyzonty bankowości 2012: Prezentacja Dostępne i zabezpieczone jednocześnie

Od kilkunastu miesięcy obserwujemy nowy trend, nowe zjawisko – konsumeryzację w obszarze IT, proszę wyjaśnić, co kryje się za tym terminem?

– Konsumeryzację informatyki można spróbować zdefiniować na kilka sposobów. To przede wszystkim przenikanie się zachowań i nawyków konsumenckich do świata biznesu. Dzieje się tak np., gdy coraz więcej prywatnych urządzeń zabieramy ze sobą z domu do pracy i oczekujemy, że tam właśnie, w środowisku firmowym, będziemy mogli ich używać. Niekiedy z racji osobistych preferencji i przyzwyczajeń zatrudniony chciałby wręcz pracować, korzystając z prywatnych urządzeń. To nie tylko specyfika USA czy zachodniej Europy. W Polsce także mamy już do czynienia z sytuacjami, gdy pracownicy przynoszą z domu prywatne urządzenia: tablety, smarfony i nieoficjalnie przychodzą do działów IT, pytając, czy mogą wpiąć się do firmowej sieci korporacyjnej, czy mogą odbierać maile służbowe na tych urządzeniach.

Żeby jednak dogłębnie zrozumieć korzenie konsumeryzacji, trzeba cofnąć się kilkanaście lat. W latach 90. wszyscy mieliśmy w pracy komputery wydajniejsze niż te użytkowane w domach. Obecnie ten trend odwrócił się. Gwałtowny rozwój technologii konsumenckich i ich upowszechnienie się sprawiły, że komputery osobiste w domach są dziś najczęściej mocniejsze, mają więcej pamięci, większe dyski niż te, które użytkujemy na co dzień w pracy. Podsumowując, analitycy rynku wyodrębnili cztery filary konsumeryzacji, czyli najważniejsze zachowania charakterystyczne dla nowego pojęcia. Otóż coraz więcej osób jednocześnie używa kilku urządzeń z różnych kategorii, np. telefonu, tableta, komputera. Druga kwestia to oczekiwanie nieprzerwanego, stałego i niezakłóconego dostępu do danych z dowolnego miejsca i urządzenia. Trzecie zachowanie to przynoszenie prywatnych urządzeń IT do pracy. I wreszcie ostatnia kwestia – bezpieczeństwo, a więc obawy dotyczące niezawodnego zabezpieczenia danych. To kategoria szczególnie ważna w kontekście konsumeryzacji. Pobocznym i ciekawym moim zdaniem zjawiskiem łączącym się z nią jest zmiana właścicieli budżetów. Zachodzi ona także w sektorze finansowym. Kiedyś to szef IT decydował o inwestycjach, rozwoju systemu, a nawet usług. Obecnie znacznie większą rolę odgrywają działy marketingu, które znajdują fundusze na nowe projekty i zarządzają nimi, niejako dyktując kierunki rozwoju działu IT.

Ważna jest chyba także zmiana świadomości pracowników. Na naszych oczach home office staje się coraz powszechniejszym modelem pracy.

– Dokładnie tak. Wobec upowszechniania się pracy z domu, coraz ważniejsze są mobilność, wydajność, produktywność – świat się zmienia… Według badań rynkowych przeprowadzonych w USA, 3 z 5 pracowników deklaruje, że nie muszą pracować w biurze, aby wypełniać swoje zadania. Jednocześnie 84 proc. organizacji zatrudnia pracowników mobilnych. 87 proc. osób pracowało z domu w ostatnim miesiącu. Analitycy prognozują, że w 2013 r. ponad 1/3 wszystkich osób pracujących to będą pracownicy mobilni. To ogromna ...