Koniec podwyżek stóp procentowych w Polsce? Commerzbank: takie zapowiedzi RPP nierozsądne
„Nie widzę powodów, aby miała być wyżej. Ale potrzebne jest tu zastrzeżenie: to jest ocena przy obecnym stanie wiedzy. Rzeczywistość jest zaś niezwykle dynamiczna, w otoczeniu zewnętrznym i wewnętrznym utrzymuje się duża niepewność. Moja ocena może się więc zmienić” – odpowiedział Wnorowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, zapytany, czy stopa referencyjna w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej nie wzrośnie powyżej 7%.
Nowe odczyty inflacji
Podkreślił, że wyższe od sierpniowego odczyty inflacji zmusiłyby go „do przemyślenia skali potrzebnych podwyżek”.
Czytaj także: Rekordowy wzrost inflacji bazowej w sierpniu >>>
Wcześniej w tym miesiącu Wnorowski mówił, że jeśli potwierdzi się oczekiwanie co do obniżania się inflacji miesiąc po miesiącu po wakacjach, to być może okaże się, że wrześniowa podwyżka stóp procentowych była ostatnią w tym cyklu.
„Obecny kurs złotego jest korzystny”
Według niego, obecny kurs złotego jest korzystny, a umocnienie polskiej waluty pomogłoby w walce z inflacją w mniejszym stopniu niż się oczekuje.
„Obecny poziom kursu jest dobry z gospodarczego punktu widzenia – zarówno patrząc z perspektywy eksportu, jak i importu. Umocnienie złotego pomogłoby w walce z inflacją, ale ten mechanizm nie jest tak silny, jak się może wydawać. W tak niepewnych okolicznościach droga od kursu waluty do ceny produktów importowanych na półkach jest daleka. Umocnienie złotego mogłoby zginąć gdzieś w rentownościach pośredników. Istnieje więc duże ryzyko, że aktywne próby wpływania na kurs złotego byłyby z jednej strony kosztowne, a z drugiej mało efektywne” – powiedział członek Rady.
Czytaj także: Inflacja w sierpniu wyniosła 16,1 proc.; GUS potwierdził rekordowe dane, a to jeszcze nie koniec wzrostów >>>
Po 11 dotychczasowych podwyżkach główna stopa referencyjna wynosi teraz 6,75 proc. Inflacja konsumencka wyniosła w sierpniu 16,1% r/r.
Commerzbank: zapowiedzi RPP o końcu cyklu podwyżek stóp procentowych nie są rozsądne
Przy wysokiej inflacji bazowej i spodziewanych efektach drugiej rundy zapowiadanie przez RPP końca cyklu podwyżek stóp proc., czy możliwości ich obniżek w 2023 r., nie wygląda na rozsądną politykę pieniężną; PLN mocno się osłabi – ocenili z kolei w poniedziałkowym raporcie analitycy Commerzbanku.
„Inflacja bazowa osiągnęła w sierpniu niemal 10 proc. (9,9 proc. – przyp. red.). Odczyt nie był gorszy od oczekiwań rynkowych, ale nie jest to powód do świętowania. (…) Miary inflacji bazowej będą rosnąć w wyższym tempie, ponieważ działają efekty drugiej rundy związane z wcześniejszym wzrostem cen surowców: rząd na przykład zwiększył podwyżkę płacy minimalnej do 19,6 proc. z 14,6 proc. na 2023 r. w odpowiedzi na wysoką inflację” – napisano.
„Oznacza to, że nawet jeżeli zmienne komponenty inflacji uplasują się na niższym poziomie w przyszłym roku, to efekty drugiej rundy, np. podwyżki płac, zbiorą solidne żniwo. Mając to na uwadze, kolejne komentarze ze strony RPP, że cykl zacieśniania mógł się zakończyć, lub dobiega końca, a w przyszłym roku możliwe byłyby obniżki stóp, po prostu nie wydają się rozsądną polityką pieniężną. Prognozujemy mocne osłabienie złotego do końca roku” – dodano.
Czytaj także: To już koniec podwyżek stóp procentowych w Polsce? Zdania członków RPP podzielone >>>
4 z obecnych 8 członków RPP (A. Glapiński, H. Wnorowski, C. Kochalski, I. Dąbrowski) nie wyklucza, że RPP zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych we wrześniu lub zakończy go w październiku.
Podczas wrześniowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący RPP Adam Glapiński mówił, że – sądząc po wypowiedziach większości członków Rady – na posiedzeniu w październiku będzie rozważała brak podwyżki albo podwyższenie stóp procentowych o 25 pb.