Funt stabilny aż do referendum?
W piątek, po dwóch dniach wzrostowej korekty, kurs GBP/USD oscyluje wokół poziomu 1,6250 dolara. Nie jest wykluczone, że na tych poziomach pozostanie on aż do referendum w Szkocji.
Dla funta temat niepodległościowego referendum w Szkocji pozostaje zdecydowanie tematem numer jeden. Jako, że kształtują go sondaże przedreferendalne, do właśnie one stały za wcześniejszą przecena GBP/USD aż do 1,6052 dolara oraz za obserwowanym w środę i czwartek wzrostowym odbiciem.
Wczoraj wieczorem swój najnowszy sondaż opublikował YouGov. Wynika z niego, że 52% Szkotów, w zaplanowanym na 18 września referendum, zagłosuje za utrzymaniem aktualnego statusu kraju, podczas gdy 48% opowie się za niepodległością. Oznacza to, że nasilona w ostatnim czasie kampania na rzecz głosowania na „NIE” przyniosła efekty. Jeszcze tydzień wcześniej Szkoci w większości chcieli poprzeć ideę niepodległej Szkocji (51% na TAK i 49% na NIE).
Losy referendum prawdopodobnie będą ważyć się do ostatniej chwili. Nie mniej jednak rynek wydaje się zakładać, że Szkocja pozostanie w strukturach Zjednoczonego Królestwa. My też sądzimy, że to bardziej prawdopodobny scenariusz. Jednakże ryzyko związane z głosowaniem utrzymuje się. Stąd też oczekujemy, że do referendum kurs GBP/USD ma szansę pozostać na obecnych poziomach. Na kontynuację odbicia nie pozwoli bowiem niepewność związana z głosowaniem. Przeciwko spadkom zaś przemawia przeświadczenie, że Szkoci raczej powiedzą NIE.
Niezależnie jakie będą wyniki referendum, powinny one wywołać silną reakcję rynku walutowego. Niepodległość Szkocji, z którą wiąże się wiele niepewności i która nie jest zdyskontowana, wywoła gwałtowne załamanie funta. Notowania GBP/USD mogą spaść w krótkim czasie nawet do 1,5854 dolara, czyli do długoterminowego wsparcia tworzonego przez minimum z listopada 2013 roku.
Utrzymanie status quo Szkocji sprowokuje natomiast zdecydowane odreagowanie przeceny brytyjskiej waluty. Pierwszym celem dla GBP/USD będzie marcowy dołek, a obecnie opór na poziomie 1,6465 dolara. Kolejny opór znajduje się na 1,6535 dolara, a następny na 1,6644 dolara.
Na potrzeby powyższego artykułu w sposób świadomy, żeby nie rozmazywać obrazu, został pominięty potencjalny wpływ na GBP/USD najbliższego posiedzenia FOMC, którego wyniki inwestorzy poznają w środę 17 września o godzinie 20:00. Nie można jednak tego posiedzenia zignorować. To może być jedno z ważniejszych wydarzeń w tym roku.
Większego wpływu na funta prawdopodobnie natomiast nie będą miały publikowane tego samego dnia dane z brytyjskiego rynku pracy oraz protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Właśnie z uwagi na oczekiwanie na wyniki szkockiego referendum.
W piątek o godzinie 10:52 kurs GBP/USD testował poziom 1,6240 dolara.
Marcin Kiepas,
Admiral Markets