Funt najtańszy od miesiąca, ale 5 zł wciąż realne
Trwa zła passa brytyjskiej walut. Funt, za którego jeszcze pod koniec września, po miesięcznym rajdzie w górę o 36 gr, płacono prawie 4,94 zł, dziś tanieje o ponad 2 gr i spada w okolice 4,77 zł. To nie tylko 9. spadek na 10 dni sesyjnych, ale też i najniższy kurs od prawie miesiące. I jak się wydaje to prawdopodobnie jeszcze nie koniec spadków. Aczkolwiek w perspektywie miesiąca należy się liczyć nie tylko z powrotem w okolice wrześniowych maksimów, ale nawet z atakiem na psychologiczny poziom 5 zł.
Od 28 września funt potaniał o 17 gr. Początkowo zniżka ta była zwykłą korektą wcześniejszego rajdu w górę o 36 gr, którą dodatkowo pogłębiał powrót obaw o konsekwencje brexitu dla brytyjskiej gospodarki, kilka gorszych raportów makroekonomicznych (m.in. słabszy od prognoz wzrost brytyjskiego PKB w II kwartale, spadek indeksu PMI dla przemysłu), a także niepewność polityczna wokół osoby premier May. Obecnie zaś kurs GBP/PLN w dół ściąga umacniający się do głównych walut złoty.
Obserwowana obecnie poprawa sentymentu do złotego, a także innych walut regionu (m.in. węgierskiego forinta), dobre nastroje na rynkach globalnych, a także krótkoterminowa tendencja spadkowa na GBP/PLN, każą spodziewać się jeszcze niższego kursu funta. Realne jest zejście do 4,7570 zł, czyli do połowy impulsu wzrostowego z okresu 28 sierpnia – 28 września br.
Przyszły tydzień może przynieść odwrócenie tendencji spadkowej na GBP/PLN. Notowania funta powinny wówczas znaleźć wsparcie ze strony licznie publikowanych danych z brytyjskiej gospodarki. Danych, które przypomną inwestorom o perspektywie listopadowej podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii.
Publikacja makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii w okresie 11-22.10.2017
17.10: Inflacja CPI (wrzesień)
17.10: Inflacja PPI (wrzesień)
18.10 Stopa bezrobocia (sierpień)
18.10: Wynagrodzenia (sierpień)
18.10 Zasiłki dla bezrobotnych (wrzesień)
19.10 Sprzedaż detaliczna (wrzesień)
Utrzymująca się wysoka inflacja na Wyspach, przy jednocześnie dobrych danych płynących z tamtejszej gospodarki, powinno już w listopadzie zaowocować pierwszą od lat podwyżką stóp procentowych przez Bank Anglii. Zważywszy, że jednocześnie Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie spieszy się z podwyżkami stóp w Polsce, więc będzie to w średnim terminie wypychać notowania funta w górę. Najpierw w kierunku maksimum z poprzedniego miesiąca (4,9389 zł), a następnie ku poziomowi 5 zł.
Głównym ryzykiem dla takiego scenariusza są roszady na szczytach brytyjskiej polityki. Osiągnięcie poziomu 5 zł mogłoby też opóźnić podwyższenie jeszcze w październiku przez agencję S&P ratingu Polski, a całkowicie go wykluczy zmiana retoryki RPP na bardziej „jastrzębią”.
O godzinie 14:30 kurs GBP/PLN testował poziom 4,7738 zł.
Marcin Kiepas