Fotowoltaika prosumencka będzie wytwarzać mniej energii niż farmy słoneczne i wiatrowe
Duże farmy konieczne dla stabilnego systemu
Polska jest na piątym miejscu w Unii Europejskiej pod względem tempa wzrostu mocy instalacji słonecznych. Fotowoltaika wciąż ma tu jednak charakter głównie prosumencki.
Aby równoważyć polski system energetyczny niezbędne jest zwiększenie mocy pozyskiwanej z dużych inwestycji w farmy fotowoltaiczne i farmy wiatrowe
Atrakcyjne programy dopłat, przyjazne regulacje prawne oraz rosnące ceny energii napędzały zainteresowanie instalacjami wśród właścicieli domów jednorodzinnych.
– Aby równoważyć polski system energetyczny niezbędne jest zwiększenie mocy pozyskiwanej z dużych inwestycji w farmy fotowoltaiczne i farmy wiatrowe.
W ostatnich miesiącach powszechnej pracy i nauki zdalnej wzrosło zapotrzebowanie na energię elektryczną.
Jeszcze bardziej potrzebne stały się więc nowo przyłączane do systemów energetycznych duże obiekty OZE – wskazuje Mariusz Łoboda, Product Manager w firmie Eaton.
Czytaj także: Nadchodzi czas wielkich farm fotowoltaicznych i prosumenta instytucjonalnego
Boom za dwa lata
Rynek farm fotowoltaicznych i wiatrowych dynamicznie się rozwija, wspierany m.in. przez przedłużony system aukcji OZE i podpisaną przez prezydenta w styczniu 2021 r. ustawę o promowaniu wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych.
Boom inwestycji w farmy fotowoltaiczne nastąpi w 2021 i 2022 roku
Ilość mocy sprzedanej na aukcjach OZE w 2020 roku wzrosła o ok. 150% w porównaniu z latami 2018‒2019. Liczba wydawanych warunków przyłączeniowych dla nowych obiektów wzrosła nawet dziesięciokrotnie.
Jeśli tempo rozwoju utrzyma się, nawet o pięć lat wcześniej osiągnięty zostanie poziom mocy OZE zakładany w Krajowym Planie Energii i Klimatu pierwotnie na 2030 rok.
– Boom inwestycji w farmy fotowoltaiczne nastąpi w 2021 i 2022 roku, kiedy oddawane do użytku będą projekty z trzech poprzednich aukcji OZE.
Rynek będzie się zmieniał z prosumenckiego na bardziej zrównoważony. Zostanie „rozłożony” między elektrownie wiatrowe i słoneczne oraz użytkowników indywidualnych.
Według prognoz w ciągu następnych dwóch lat udział mocy zainstalowanych farm fotowoltaicznych zrówna się z udziałem mikroinstalacji. Polska, obok Francji i Danii, będzie też głównym motorem napędowym wzrostu zainstalowanej mocy wiatrowej w UE – wyjaśnia Mariusz Łoboda.
Czytaj także: DNB Bank Polska wraz z EBOR sfinansuje farmy wiatrowe o mocy 51,4 MW
Procedury i sieć barierą, aukcje i offshore szansą
W rozwoju sektora OZE barierę wciąż stanowią przede wszystkim procedury. Konieczne jest umożliwianie szybszego uzyskiwania pozwoleń i warunków przyłączeniowych dla projektów farm.
W rozwoju sektora OZE barierę wciąż stanowią przede wszystkim procedury
Ważna jest też modernizacja polskich sieci energetycznych, dzięki temu możliwe będzie przyłączanie do nich większej liczby dużych obiektów wiatrowych i fotowoltaicznych.
Transformację Polski w kierunku zielonej energii coraz szerzej wspierają jednak ułatwienia prawne i proceduralne, takie jak system aukcji OZE gwarantujących stałą cenę energii oraz uchwalona niedawno tzw. ustawa offshore.
Określa ona m.in. system wsparcia i ułatwień administracyjnych dla projektów farm wiatrowych na Bałtyku oraz ujednolica zasady przyłączania wytwórców takiej energii do sieci elektroenergetycznej.
Czytaj także: Prezydent podpisał ustawę o morskich farmach wiatrowych
Źródła:
1. https://ember-climate.org/wp-content/uploads/2021/01/Report-European-Power-Sector-in-2020.pdf
2. Dane Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej