Forum Bankowe 2022: Jak sfinansować transformację energetyczną?
Wstępem do dyskusji była prezentacja dr. Andrzeja Banasiaka, dyrektora w Związku Banków Polskich, poświęcona sytuacji sektora bankowego w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Mówiąc o sukcesywnym obniżaniu się wyniku finansowego sektora na przestrzeni ostatnich lat podkreślał on, iż jest to spowodowane nie tylko czynnikami makroekonomicznymi czy globalnymi zawirowaniami, ale również obciążeniami, nakładanymi na banki przez państwo.
Odnosząc się do wojny w Ukrainie przedstawiciel ZBP stwierdził, iż stanowi ona większe wyzwanie aniżeli upadek Związku Radzieckiego i można ją porównać jedynie z atakiem na World Trade Center. To zaś generuje wiele zagrożeń dla polskiej gospodarki, wśród nich również i takie, że kursy walutowe będą się utrzymywać w dłuższym czasie na obecnym, wysokim poziomie. Do tego należy dodać wzrost cen surowców, zarówno energetycznych, jak gaz, węgiel czy ropa naftowa, jak i pszenicy, czego efektem będzie dalszy wzrost inflacji, która w Polsce zwiększa się już dziś w niepokojącym tempie.
– Wzrost cen gazu przekłada się na ceny nawozów, a w dalszej kolejności produktów rolnych – ocenił dr Banasiak.
Wskazał on też, iż Polska jest silnie uzależniona od paliw kopalnych z Rosji, aż 50% gazu, 66% ropy i 75% węgla pochodzi z tego kraju. Podobnie niekorzystnie wygląda zresztą mix energetyczny dla całej Europy. Z drugiej strony dywersyfikacja rodzi konieczność inwestowania nie tylko w infrastrukturę przesyłową, ale także w technologie przetwórcze, które mogą się różnić w zależności od miejsca pochodzenia surowców.
Staje się oczywiste, iż obciążenia polskiego sektora bankowego będą musiały ulec znacznej racjonalizacji
Problemem będzie także zastąpienie stali importowanej z Rosji, Ukrainy oraz Białorusi, która dziś stanowi ¾ dostaw. A przecież nie można zapominać o dotychczasowych wyzwaniach, takich jak potrzeba restrukturyzacji energetyki i produkcji zielonej energii czy redukcja CO2 w budownictwie.
Jeśli dodamy do tego niespodziewane koszty w rodzaju potrzeby zapewnienia pomocy uchodźcom i stworzenie mechanizmów ich dyslokacji, to staje się oczywiste, iż obciążenia polskiego sektora bankowego będą musiały ulec znacznej racjonalizacji.
Czytaj także: Jak wojna w Ukrainie wpłynie na polską gospodarkę? Forum Bankowe 2022
Kto sfinansuje transformację energetyczną?
Wyzwania związane z problematyką ESG były omawiane szeroko podczas debaty eksperckiej, moderowanej przez Włodzimierza Kicińskiego, wiceprezesa Związku Banków Polskich.
W dyskusji uczestniczyli: Wojciech Wrochna, Partner i Szef Praktyki Energetyka, Surowce Naturalne i Przemysł Chemiczny w kancelarii Kochański & Partners; Paweł Flak, Associate Partner, Financial Risk and Analytics w EY Polska; Elżbieta Czetwertyńska, prezes Zarządu Citi Handlowego; Robert Kasprzak, wiceprezes Zarządu Banku Ochrony Środowiska; Bartosz Kublik, prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej oraz Przemysław Furlepa, wiceprezes Zarządu BNP Paribas Banku Polska.
Paweł Flak odniósł się do problematyki mixu energetycznego, wskazując, iż musi on ulec definitywnej zmianie. Obecna sytuacja geopolityczna może wprawdzie oznaczać w krótkim terminie powrót do węgla, ale w dalszej perspektywie niezbędne jest poszukiwanie innych źródeł energii.
Nakłady inwestycyjne wymagane w związku z transformacją są ogromne, ale pieniądze to nie jedyne, co mogą zaoferować banki
To przede wszystkim fotowoltaika, która w Polsce przeżywa ogromny rozkwit, i nie chodzi tylko o 800 tys. prosumentów, ale i duże, wielkoskalowe inwestycje. Dla odróżnienia, niesprzyjające prawo blokuje rozwój lądowych farm wiatrowych, jednak i tu sytuacja może się zmienić, z uwagi na rosnące przyzwolenie zarówno społeczności lokalnych, jak i jednostek samorządu terytorialnego dla tego rodzaju inwestycji.
Jaką rolę w tym procesie mogą odegrać banki? Elżbieta Czetwertyńska zaznaczyła, iż nakłady inwestycyjne wymagane w związku z transformacją są ogromne, ale pieniądze to nie jedyne, co mogą zaoferować banki. Równie cenne jest doradztwo, zwłaszcza dla mniejszych kredytobiorców, nieobeznanych z problematyką ESG.
Problemem jest brak zachęt dla banków, by budować portfolio zielonych produktów. A potrzeby w tym zakresie będą ogromne – zdaniem Roberta Kasprzaka tylko do 2030 roku zielona transformacja kosztować będzie od 300 do nawet 350 mld euro.
‒ Finansowanie dekarbonizacji leży w centrum naszej uwagi, mamy ambitne cele, jeśli chodzi o udział zielonych aktywów w naszym bilansie – zauważył reprezentant BOŚ.
Wspomniał też, iż Bank ma przeszło 30-letnią tradycję tworzenia zielonych projektów, które już dziś stanowią ok. 36% portfela, a na koniec przyszłego roku powinny obejmować połowę aktywów. BOŚ współpracuje też z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz z funduszami wojewódzkimi na wielu płaszczyznach, zarówno przy poszczególnych operacjach, jak i uczestnicząc w programach.
Czytaj także: Po raz 10. podczas Forum Bankowego zostały przyznane Nagrody im. Prof. Remigiusza Kaszubskiego
Banki spółdzielcze zielone nie tylko w logo
Wymogi EBA pomogły wystandaryzować podejście do analizy kredytowej ‒ oceniał Przemysław Furlepa. Ma to szczególne znaczenie w obecnej sytuacji, kiedy sukcesywnie wzrasta udział raportów niefinansowych. Reprezentant BNP Paribas Banku Polska podkreślał zarazem, że ESG stanowi jeden z tych obszarów, gdzie banki nie potrzebują konkurować.
‒ Wierzę, że jest to sfera wspólnego zainteresowania, gdzie konkurencja jest pozytywną motywacją – dodał Przemysław Furlepa.
Dla lokalnych banków głównym wyzwaniem jest pozyskanie wiedzy na temat spełniania celów ESG przez kredytowane firmy z sektora MŚP, które ‒ w przeciwieństwie do dużych korporacji ‒ nie sporządzają fachowych raportów
Zaangażowanie na rzecz środowiska jest dostrzegalne także w przypadku lokalnych instytucji finansowych, o czym mówił Bartosz Kublik.
‒ Banki spółdzielcze uczestniczą w budowie Zielonego Ładu nie tylko dlatego, że zieleń od 100 lat mamy wpisaną w logo – powiedział prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej, przypominając, iż sektor ten obsługuje ponad 60% samorządów szczebla gminnego i pewną część powiatów.
Rzecz w tym, że dla lokalnych banków głównym wyzwaniem jest pozyskanie wiedzy na temat spełniania celów ESG przez kredytowane firmy z sektora MŚP, które ‒ w przeciwieństwie do dużych korporacji ‒ nie sporządzają fachowych raportów. Dlatego wiedzę trzeba pozyskiwać bezpośrednio od klientów.
– Dobrym sposobem jest wypracowanie standaryzacji w podejściu do zielonego komponentu po to, by posługiwać się w miarę jednolitą definicją „co jest zielone, a co nie” ‒ stwierdził Bartosz Kublik.
Do kwestii zielonej taksonomii nawiązał też Wojciech Wrochna z kancelarii Kochański & Partners.
Czytaj także: Forum Bankowe 2022, sektor bankowy i Gospodarka 4.0