Fidelity prognozuje nieznaczne, ale stabilne wzrosty w 2015 roku
12 lutego 2015 roku w Warszawie już po raz drugi odbyła się konferencja z cyklu Fidelity Perspectives kierowana do profesjonalistów związanych z rynkiem inwestycyjnym, a organizowana przez Fidelity Worldwide Investment. Eksperci Fidelity mówili o tym, gdzie należy szukać okazji inwestycyjnych w 2015 roku oraz o czynnikach, które będą miały kluczowy wpływ na poziom inflacji i stopy procentowe.
Charles-Henri Kerkhove, Product Specialist w Fidelity podczas swojego wystąpienia na temat globalnej prognozy rynkowej przewiduje, że w wzrost gospodarczy na świecie w 2015 będzie odrobinę silniejszy.
– Gospodarka USA powinna utrzymywać trend umiarkowanego przyspieszenia, odczuwalnego prawdopodobnie również w strefie euro i Japonii, natomiast ostry spadek cen surowców powinien przynieść korzyści konsumentom na całym świecie, utrzymując inflację w ryzach i umożliwiając bankom centralnym utrzymanie akomodacyjnej polityki monetarnej – powiedział.
Ekspert wieści nastanie powolnej dywergencji polityki monetarnej. – Ponieważ Bank Japonii kontynuuje luzowanie ilościowe, a Europejski Bank Centralny rozpoczyna program skupu aktywów, globalne warunki finansowe powinny pozostać luźne. Podczas gdy Fed może zbliżyć się do zacieśnienia polityki monetarnej, silniejszy dolar amerykański powinien zadziałać, jako mechanizm równoważący, zapobiegając znaczącemu odchyleniu trajektorii polityki pieniężnej – mówi Charles-Henri Kerkhove i jednocześnie szacuje wzrost zróżnicowania na Rynkach Wschodzących – Wzrost Rynków Wschodzących stanie się bardziej zróżnicowany w oparciu o ekspozycję na Chiny i USA, zależność od towarów oraz podejmowane wysiłki na rzecz reform strukturalnych. Podczas gdy globalne uwarunkowania finansowe i stopniowe odbicie na rynkach rozwiniętych generalnie powinno być czynnikiem wspierającym wzrost na Rynkach Wschodzących, to przeszkodzić może szok wywołany przez poszczególne państwa (np. Rosja lub Wenezuela) – dodaje.
Jeff Hochman, Director Technical Research w Fidelity prześwietlił prognozy rynkowe w kontekście czynników technicznych – W 2015 r. można oczekiwać wzmocnionej zmienności na rynkach, podobnej do tej z Q4 2014 r. Jednak, pomimo iż globalny wzrost gospodarczy nie będzie tak silny, jak początkowo sądzono, prawdopodobnie w 2015 r. nie zobaczymy recesji. W tym otoczeniu rok 2015 wskazuje roczną stopę zwrotu jednocyfrową na światowych rynkach. Taki scenariusz będzie wspierać rynek byka w Stanach Zjednoczonych, który pędzi od 2009 roku. Wpływ EBC na zaangażowanie w programie luzowania ilościowego o szacowanej wartości ponad 1 biliona EUR, a jednocześnie łagodnie odbierane wybory w Grecji, niski kurs EUR są wspierające dla akcji europejskich. Aczkolwiek obecny poziom zmienności rynków kapitałowych spowodował, iż część inwestorów zaczęła ruszać w kierunku bezpieczeństwa, którą są gotówka, złoto i nisko rentowne papiery skarbowe.
Andrei Gorodilov, Portfolio Manager w Fidelity wskazuje – W 2015 roku inwestorzy mogą oczekiwać dobrych stóp zwrotu, choć powinni jednocześnie liczyć się z większą zmiennością. Wierzymy w wysoką wydajność leżącą u podstaw niskiego, ale stałego wzrostu gospodarczego, niskiej inflacji, niskich stóp procentowych w połączeniu z rosnącymi i coraz bardziej aktywnymi działaniami EBC zachęcającymi nabywców do zakupu obligacji. Na pytanie o to co poradziłby inwestorom nastawionym na wysokie stopy zwrotu odpowiada – Najlepszą radę jaką możemy dać inwestorom w Europie na tym etapie cyklu koniunkturalnego to „zachowaj spokój i rób swoje” (z ang. Keep Calm And Carry On). – i dodaje – Obligacje wysokodochodowe są wciąż relatywnie korzystne względem alternatywnych klas aktywów o stałym lub zmiennym dochodzie, szczególnie gdy stopy niewypłacalności pozostają na stabilnym poziomie a fundamenty nie pokazują oznak napięć w bilansach emitentów obligacji wysokodochodowych.
Źródło: Fidelity