Fed może czekać z dalszymi decyzjami na ożywienie rynku pracy

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

niedzwiedzki.marcin.b.150x203Jedną z przyczyn tak zwanych "wojen walutowych" jest polityka superniskich stóp procentowych i pompowanie taniego pieniądza w gospodarkę. Aktualnie nie oczekuje się, by ta polityka została zmieniona, co najmniej do momentu, gdy koniunktura na amerykańskim rynku pracy widocznie się nie poprawi. Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) będzie obradować, by w środę podać kolejne decyzje w sprawie stóp procentowych w USA.

Rynek nie oczekuje zmiany podejścia do polityki monetarnej mimo, że na ostatnich spotkaniach znalazło się grono członków, którzy widzą potencjalne nierównowagi tworzone przez programy stymulacyjne i chcieliby zakończenia procesu luzowania polityki monetarnej pod koniec 2013 roku. W obecnych warunkach taki scenariusz jest mało prawdopodobny, ponieważ rynek pracy, który Rezerwa Federalna (Fed) stara się ożywić, nadal boryka się ze słabą koniunkturą.

W ostatnich tygodniach mieliśmy całkiem niezłe odczyty wskaźników ekonomicznych dotyczące dynamiki nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Spadała ona, by osiągnąć poziom 430 tys. na tydzień.

Rynek reagował na te dane pozytywnie, co dodatkowo może implikować lepsze odczyty raportu ADP w środę oraz oficjalnych danych z Departamentu Pracy w piątek. Stopa bezrobocia w mojej opinii prawdopodobnie nie ulegnie zmianie i będzie oscylować przy obecnym poziomie 7,8%. Rynki w ujęciu globalnym kontynuowały wzrosty rozpoczęte pod koniec 2012 roku. Niewykluczone, że nastąpi pewna korekta, chociażby napędzana realizacją zysków. Aczkolwiek w średniej perspektywie rynki mogą dyskontować pozytywne przemiany w gospodarkach rozwiniętych oraz tych, które noszą miano rozwijających się.

Potwierdzeniem tych przemian mogą być lepsze dane PMI publikowane pod koniec tygodnia oraz kluczowe dane z rynku pracy w USA. Gdyby okazało się, że odczyty danych ekonomicznych nie są zadowalające, korekta może się pogłębić, jednak w mojej ocenie nie spowoduje to zupełnego odwrotu od ryzykownych aktywów, ani zmiany trendu. Przy niższych wycenach mogą się bowiem pojawić nowi kupujący, którzy mogą stać dać do dalszych wzrostów.

Obecny tydzień zapowiada się ciekawie i może charakteryzować się większą zmiennością na rynkach akcyjnych i walutowych.

Marcin Niedźwiecki
specjalista rynku CFD i Forex
City Index