Szymon Jungiewicz: Na Mokotowie ponad dwa razy więcej mieszkań niż w Katowicach!

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

jungiewicz.szymon.100xNa każdym rozwiniętym rynku deweloperskim jest przynajmniej jedna taka lokalizacja, gdzie duża liczba mieszkań w ofercie daje klientowi komfort negocjowania rabatu bez pośpiechu. Gdyby uznać wielkość oferty za główną oznakę "rynku klienta", to osoby chcące kupić mieszkanie od dewelopera powinny skoncentrować swoje poszukiwania na Mokotowie, Podgórzu, Krzykach i poznańskim Starym Mieście - takie wnioski płyną z kwartalnych raportów "Pierwotny rynek mieszkaniowy" dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia oraz Poznania, opracowanych przez Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A.

Przygotowując zestawienie, dla wszystkich miast za wyjątkiem Warszawy posłużono się nadal funkcjonującym w świadomości mieszkańców podziałem terytorialnym, który istniał do 1990 r. Przy takim założeniu największa liczbowo oferta miała miejsce na terenie wrocławskich Krzyków oraz krakowskiego Podgórza. Z kolei najmniejsza podaż wystąpiła na obszarze poznańskiego Starego Miasta. Dla porównania warto dodać, że na koniec marca bieżącego roku na rynku pierwotnym w Katowicach dostępnych było łącznie około 0,9 tys. mieszkań, czyli ponad dwa razy mniej niż na Mokotowie. Relacja ta jest jeszcze wyższa dla Podgórza i Krzyków. W Łodzi, która jest trzecim pod względem liczby ludności miastem Polsce w tym samym okresie na całą ofertę składało się jedynie 2,2 tys. lokali mieszkalnych z pierwszej ręki.

Poniżej przedstawiono zestawienie rejonów poszczególnych miast, gdzie w I kwartale 2011 r. oferowano największą liczbę mieszkań deweloperskich.

110504.emmerson.tabela.01.420x

W rejonach o największej liczbie oferowanych mieszkań ceny są zazwyczaj zbliżone do średniej dla całego miasta. Potwierdzają to dane dla Wrocławia i Poznania, natomiast odstępstwo od reguły stanowi Warszawa i w mniejszym stopniu Kraków. Przeciętna cena mkw. powierzchni jest na Mokotowie o ponad 1,7 tys. zł wyższa, niż dla całej stolicy. Wynika to oczywiście z centralnej lokalizacji Mokotowa. Nie świadczy to jednak o tym, że w stolicy rośnie podaż tylko drogich mieszkań. Warto podkreślić, że na drugim miejscu pod względem wielkości oferty w stolicy znajduje się Białołęka, gdzie średnia stawka za mkw. nowego lokalu jest najniższa w całym mieście. Z kolei na Podgórzu mieszkania z rynku pierwotnego są o blisko 450 zł tańsze niż w przypadku całego grodu Kraka.

Szymon Jungiewicz,
Dział Badań i Analiz Emmerson S.A.