Ekspozycja na dług publiczny zagraża stabilności banków
Coraz większą część budżetu zadłużone kraje muszą przeznaczać na odsetki od pożyczek, a w efekcie dług zaczyna, po przekroczeniu pewnego poziomu, rosnąć samoczynnie – państwo zaciąga coraz większe długi, by spłacić poprzednie.
W dodatku duża część długu publicznego znajduje się w krajowych bankach, które mogą z tego powodu znaleźć się w sytuacji kryzysowej.
Sytuacja w Polsce i we Francji
Według danym MFW w roku 2023 koszt obsługi długu publicznego we Francji wynosił 1,9% PKB, w Polsce 2,1% PKB. Prognozy przewidują, że w roku bieżącym koszt ten wzrośnie i w Polsce, i we Francji do 2,5% PKB.
Prezes Banku Francji François Villeroy de Galhau ostrzega, że to poziom, który może powodować, że dług wymknie się spod kontroli – coraz wyższe koszty obsługi wymagać będą coraz większych pożyczek.
Francja jest znacznie bardziej zadłużona niż Polska. Według najnowszych danych Eurostatu w końcu drugiego kwartału dług publiczny Francji wynosił 115,8% PKB i był trzecim największym – po Grecji (151,2% PKB) i Włoszech (138,3% PKB).
Polska ma dług wciąż wyraźnie niższy niż średnia unijna i w końcu drugiego kwartału wyniósł 58,1% PKB. Ale polski dług szybciej przyrasta – w porównaniu z końcem drugiego kwartału 2024 o 6,1 pkt proc., a francuski „tylko” o 3,5 pkt proc. Liderem oddłużania jest Grecja, której dług w tym czasie zmalał o 8,9 pkt proc.
Polska od swego długu płaci wyższe odsetki niż Francja. Rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 5,38%, a francuskich 3,43%. Skądinąd w strefie euro jedynie obligacje litewskie mają nieznacznie wyższą rentowność niż francuskie, co świadczy o zaniepokojeniu rynków finansowych francuskim długiem.
Według Raportu Stabilności Finansowej Banku Francji sześć największych francuskich grup bankowych ma ograniczoną ekspozycję na dług publiczny Francji, który stanowi 3,3% ich aktywów ogółem. Wzrost rentowności obligacji skarbowych (czyli spadek ich wyceny rynkowej) w niewielkim stopniu zagraża francuskim bankom.
Wysoki poziom obligacji skarbowych oraz obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa w aktywach polskich banków
Inna jest sytuacja banków polskich. Analogiczny dokument NBP z czerwca b.r. stwierdza, że udział portfela obligacji skarbowych oraz obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa w aktywach banków wzrósł do 24,4%, przekraczając poziom szczytowy z 2021 roku. Na koniec marca 2025 roku ich wartość księgowa wynosiła 664 mld zł.
Obligacje skarbowe są uważane za całkowicie bezpieczne, w związku z czym przypisuje się im zerową wagę ryzyka. Dzięki temu bank nie musi utrzymywać kapitału z tytułu ryzyka kredytowego od tych papierów.
Doświadczenie jednak pokazuje, że wycena obligacji może się zmieniać. Według szacunków wzrost rentowności obligacji skarbowych o 1 pkt proc. spowodowałby straty księgowe sektora bankowego rzędu 9–10 mld zł i spadek współczynnika CET1 o ok. 0,5 p.p.
Na razie, mimo obniżenia perspektywy polskiego długu przez agencje ratingowe rentowność obligacji skarbowych nie rośnie. Trzeba jednak pamiętać, że w październiku 2022 roku dochodziła do 8,5%, czyli była o 3 pkt proc. wyższa niż obecnie.
Dalszy szybki przyrost długu i brak wiarygodnego programu konsolidacji fiskalnej może ponownie doprowadzić do skoku rentowności, z poważnymi konsekwencjami dla banków.
Czytaj także: Banki muszą pozyskać ok. 30 mld zł, aby spełnić wymogi WFD – ocenia Fitch Ratings
