Eksporterzy i importerzy chcą negocjować kursy walut
Zgodnie z wynikami badania zleconego przez AKCENTĘ*, aż dla ponad 46 proc. eksporterów i importerów najważniejszym czynnikiem decydującym o korzystaniu z usług walutowych w danej instytucji finansowej jest oferowana przez nią możliwość negocjowania kursów. Jednocześnie aż 31,1 proc. firm o rocznych obrotach do 10 mln zł nie negocjuje swoich kursów. Wiele z nich nie wie, że taka możliwość w ogóle istnieje!
Spośród wszystkich usług finansowych, eksporterzy i importerzy największą wagę przywiązują do usług umożliwiających im realizację operacji walutowych, przy czym badanie AKCENTY pokazuje, że eksporterzy i importerzy ponad wszystko cenią sobie możliwość negocjowania kursów walut. W tym zakresie oczekiwania przedsiębiorców rozmijają się z realiami rynkowymi, bo choć teoretycznie banki umożliwiają negocjowanie kursów walut, to w praktyce opcję taką dają tylko największym firmom, realizującym najwyższe obroty. Generalnie rzecz ujmując, mniejsze firmy, szczególnie te z segmentu MŚP, nie mają w bankach szansy na rozmowę o kursach. Często „na dzień dobry” słyszą, że oferta takiej możliwości nie obejmuje, albo negocjacje kończą się bardzo szybko i bardzo niedaleko od kursu zaoferowanego przez bank. Co więcej, gros małych firm nawet nie wie, że mogłoby negocjować – mówi Radosław Jarema, dyrektor zarządzający AKCENTY, instytucji płatniczej obsługującej transakcje walutowe eksporterów i importerów. W badaniu prawie ¼ zapytanych firm powiedziała, że nie negocjuje kursów walut. Wśród firm o rocznych obrotach do 10 mln zł odsetek ten wyniósł aż ponad 31 proc. Kursy negocjować może każda firma, nawet najmniejsza, np. w AKCENCIE od razu na wstępie do takich negocjacji otwarcie zapraszamy. To odróżnia nas od banków – podkreśla Jarema.
Jeśli chodzi o inne czynniki decydujące o wyborze instytucji finansowej przez firmy zajmujące się handlem zagranicznym, to drugim najważniejszym są korzystne kursy walut (22,5 proc.); przy czym dla eksporterów element ten jest ważniejszy niż dla importerów (eksporterzy: 29,2 proc. wskazań; importerzy: 17,2 proc.). Trzecią co do istotności pożądaną cechą oferty instytucji finansowej są w oczach eksporterów i importerów niskie opłaty za przelewy zagraniczne (13,7 proc.). Wydaje się, że kompleksowa obsługa transakcji walutowych jest wypełnieniem istniejącej na rynku usług dla eksporterów i importerów niszy. Przedsiębiorcy są coraz bardziej świadomi, że powinni szukać kursów maksymalnie zbliżonych do rynku międzybankowego oraz minimalnych lub zerowych opłat – mówi Radosław Jarema.
Wygoda i szybkość w mniejszym stopniu determinują wybór danej instytucji, w której firma eksportowa czy importowa realizuje transakcje walutowe (2 proc. wskazań). Pozyskując klientów na polskim rynku widzę jedno: skończył się czas, gdy przedsiębiorcy zajmujący się handlem zagranicznym realizują płatności zagraniczne lub wymianę walut w danym banku tylko dlatego, że mają w nim otwarte konto czy założoną lokatę, lub że korzystają z jego usług od dawna. Koszty obsługi transakcji walutowych są przestrzenią, gdzie naprawdę można zdobyć sporą przewagę konkurencyjną – mówi Jarema.
AKCENTA w ramach kompleksowej obsługi transakcji walutowych, oprócz wymiany walut i płatności zagranicznych oferuje także narzędzia zabezpieczenia przed ryzykiem kursowym w formie transakcji forward.
* Raport Obsługa transakcji walutowych i narzędzia minimalizowania ryzyka walutowego w oczach polskich eksporterów i importerów jest częścią ogólnopolskiego badania „Przewidywania i nastroje importerów i eksporterów”, który dla AKCENTY przeprowadził Instytut Homo Homini. Badanie zostało wykonane na próbie 216 przedsiębiorstw zajmujących się importem i/lub eksportem metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Źródło: AKCENTA