Rosja ma 16 marca wypłacić inwestorom kupony od dwóch obligacji dolarowych; co się stanie, jeśli tego nie zrobi?

Rosja ma 16 marca wypłacić inwestorom kupony od dwóch obligacji dolarowych; co się stanie, jeśli tego nie zrobi?
Fot. stock.adobe.com/gesrey
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rosja ma dziś (16 marca) wypłacić inwestorom kupony od dwu obligacji dolarowych - w sumie 117 mln USD. Nie zapłaci, gdyż Rosyjski Bank Centralny zakazał wysyłania walut obcych za granicę.

Minister Finansów Anton Siłuanow zapowiedział w niedzielę, że wyplata może nastąpić w rublach, co jest dla obligatariuszy nie do zaakceptowania. Niektóre rosyjskie obligacje dolarowe zawierają klauzulę, umożliwiającą spłatę w rublach, ale nie dotyczy to dwóch obligacji, których kupony mają być spłacone dziś.

W połowie kwietnia Rosja oficjalnie stanie się bankrutem?

Inwestorzy posiadają rosyjskie obligacje walutowe o nominalnej wartości 38,5 mld USD, z czego ok. 20 mld USD należy do inwestorów zagranicznych. Ci ostatni posiadają także obligacje nominowane w rublach o nominalnej wartości ok. 40 mld USD. Z powodu spadku wartości rosyjskiej waluty są one praktycznie niezbywalne.

Brak spłaty kuponu oznaczać będzie niewypłacalność Rosji. Nie zostanie ona ogłoszona w najbliższych dniach, gdyż dłużnik ma standardowo 30 dni od terminu zapadalności obligacji lub odsetek na ich spłatę.

Jeżeli jednak w ciągu najbliższych tygodni wojna w Ukrainie się nie zakończy i nie zostaną cofnięte sankcje nałożone na Rosję – co wydaje się mało prawdopodobne – w połowie kwietnia Rosja oficjalnie stanie się bankrutem.

Rosja nie ma warunków do negocjacji

Gdyby nie nadzwyczajna sytuacja, w jakiej znalazła się Rosja, niewypłacalność powinna prowadzić do negocjacji między wierzycielami i dłużnikiem, restrukturyzacji zadłużenia i zamiany starych obligacji na nowe. Tak wielokrotnie działo się w przypadku np. Argentyny.

Ale Rosja jest odcięta od globalnych rynków finansowych i w takiej sytuacji nie ma warunków dla negocjacji. Największe agencje ratingowe obniżyły ocenę wiarygodności kredytowej Rosji do najniższego poziomu śmieciowego. Dopóki trwa wojna i obowiązują sankcje nowe obligacje miałyby podobne oceny.

Zadłużenie zagraniczne rosyjskich przedsiębiorstw znacznie przekracza dług państwowy

Ostatni raz Rosja zbankrutowała w 1998 roku, choć wówczas utrzymała obsługę części obligacji dolarowych.

Kryzys finansowy w Rosji nałożył się na kryzys azjatycki i był przyczyną upadłości dużego funduszu hedgingowego LTCM, który ostatecznie został  uratowany przez Fed.

Nie będzie globalnego kryzysu finansowego

Według ocen MFW niewypłacalność Rosji nie spowoduje globalnego kryzysu finansowego. Chociaż sektor bankowy na świecie ma znaczną ekspozycję na rosyjskie długi dolarowe, to ryzyko niewypłacalności już zostało przez rynki wycenione.

Eksperci finansowi uważają jednak, że istnieją dwa zagrożenia związane z niewypłacalnością Rosji.

Po pierwsze, nie wiemy dokładnie, które banki mają rosyjskie wierzytelności. Być może jakaś instytucja finansowa systemowo istotna posiada znaczne kwoty rosyjskiego długu państwowego, co może wywołać efekt domina na światowych rynkach finansowych.

Po drugie, niespłacalność rosyjskiego długu państwowego może być wstępem do niewypłacalności rosyjskich przedsiębiorstw, a zadłużenie zagraniczne rosyjskich przedsiębiorstw znacznie przekracza dług państwowy.

Źródło: aleBank.pl