Dysonans poznawczy, czy raczej przekora? (sonda aleBank.pl – styczeń 2013)

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

alebank.pl.sonda.250x167Nie przypadkiem u zarania roku pytaliśmy naszych respondentów w comiesięcznej sondzie o perspektywy integracji w ramach Unii Europejskiej. O ile bowiem zapowiedzi zmian w zakresie poziomu alokacji w nowej perspektywie finansowej, czy awizowane zreformowanie funkcji instrumentów wsparcia finansowego, to melodia przyszłości, o tyle prowizorium budżetowe na rok bieżący i wezwania płatników netto do obcinania unijnych funduszy budzi zrozumiałe obawy i pytania rodaków, świadomych, że kolejne siedem lat finansowego eldorado, to dalszy rozwój i awans cywilizacyjny dla Polski i Polaków.

Ocena owej perspektywy znalazła wyraz w umiarkowanym, ale jednak, optymizmie ankietowanych. Bowiem nieznacznie, o pięć procent więcej zwolenników, niż przeciwników, opowiadają się za przyspieszeniem dalszej integracji gospodarczej w ramach Unii, podczas kiedy jedynie jedenaście procent, a więc nieco mniej, niż co dziesiąty badany nie ma w powyższej kwestii zdania.

130204.sondaz.alebank.pl.2013.01.integracja.gospodarcza.gif

Wszystko zatem wydaje się jasne, ale nie do końca. Jeśli bowiem drugie z pytań, dotyczące oceny perspektywy przystąpienia do strefy euro z punktu widzenia korzyści dla gospodarki potraktować jako kontrolne, to mamy kłopot. Bowiem aż sześćdziesiąt jeden procent, co stanowi dwukrotność liczby odpowiedzi na tak, stwierdza, że przystąpienie do euro zaszkodzi gospodarce.

130204.sondaz.alebank.pl.2013.01.euro.dla.polskiej.gospodarki.gif

Jedyna w tym stanie rzeczy konkluzja to taka, że czas podjąć rzeczowy dialog, a nade wszystko rzetelnie informować o warunkach i przesłankach, oraz możliwych konsekwencjach przystąpienia do strefy! Odwołanie do Portugalskich, a zwłaszcza Greckich doświadczeń, to nie najlepsza metoda zachęty.

 

Raz, że trudno tu o analogie, dwa, że przyczyną kryzysu w wymienionych krajach było-jest, życie ponad stan i nieszczelny system podatkowy, oraz brak racjonalizacji wydatków publicznych. W jakiej walucie są realizowane, ma znaczenie drugorzędne. Tym, którzy obawiają się nieuniknionej-jakoby-drożyzny, przypomnijmy o licznych o tej porze roku rodakach, którzy zamiast Szklarskiej Poręby, czy Zakopanego, wybierają Szczyrbskie Pleso i Bańską Bystrzycę. I to bez względu na to, czy jeżdżą na nartach, czy desce.

Zapraszamy do udziału w nowym głosowaniu – sondę znajdą Państwo w prawej kolumnie strony aleBank.pl.