Dylemat polskiego przedsiębiorcy – jak zapewnić firmie płynność finansową
Jak wynika z danych GUS, aż 26% z blisko 269 tys. małych firm powstałych w 2013 r. upadło w pierwszym roku działalności. Jak pokazują powyższe statystyki, przetrwanie początkowych lat bywa dla tych podmiotów niemałym wyzwaniem. Przedsiębiorcy decydując się na otwarcie własnego biznesu, muszą liczyć się z wieloma wyzwaniami. Jednym z nich jest utrzymanie płynności finansowej. Okazuje się, że aż 60% firm przyznaje, że opóźnienia w płatnościach są dla nich uciążliwe1. Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego radzą, w jaki sposób zapewnić swojej firmie terminowość w realizowaniu bieżących zobowiązań.
Z dłuższą perspektywą
Decydując się na otwarcie własnej firmy przedsiębiorcy mają świadomość, że bez określonego kapitału początkowego nie uda im się wejść na rynek. Swoje starania koncentrują więc głównie na zgromadzeniu jak największej sumy na start. Tymczasem warto, by inwestorzy przyjmowali perspektywę długoterminową i troszczyli się również o utrzymanie płynności finansowej przez cały okres działalności. – Płynność finansowa to nic innego jak dysponowanie odpowiednią ilością środków oraz na zachowywanie terminowości w opłacaniu wszelkich wydatków związanych z aktywnością biznesową – wyjaśnia Mateusz Pawluk, ekspert ZFDF, Open Finance SA. – Zdolność ta ma kluczowe znaczenie dla prowadzenia działalności, ponieważ zapobiega zatorom w wynagradzaniu pracowników czy opłacaniu usług podwykonawców bez ponoszenia dodatkowych odsetek za zwłokę. Dodatkowo buduje pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa jako rzetelnego partnera w prowadzeniu biznesu – dodaje ekspert. Brak płynności finansowej może poważnie zdestabilizować bieżące działania firmy. Dobrym pomysłem może się okazać przemyślenie skorzystania z produktów kredytowych oferowanych przez banki.
Na start i na potem
Scenariusz, w którym przedsiębiorca uświadamia sobie nagle, że nie ma środków na prowadzenie dalszej działalności, jest jednym z tych mało komfortowych. Sama możliwość sięgnięcia po dodatkowe fundusze jest nie do przecenienia i może skutecznie ratować z opresji. Trzeba pamiętać, że decyzję o wsparciu finansowym przedsiębiorstw banki podejmują dopiero po dogłębnej analizie – Instytucje finansowe dokonują szczegółowej weryfikacji klienta biznesowego. Przede wszystkim ważną informacją jest dla nich staż firmy. Zasada jest prosta, im dłużej biznes gości na rynku, tym większe szanse, że decyzja kredytowa będzie pozytywna – mówi Monika Mojzesowicz, ekspert ZFDF, Expander. – Starania o kredyt warto rozpocząć z pewnym wyprzedzeniem. Na korzyść przedsiębiorcy przemawia kilka istotnych czynników. Przede wszystkim największe szanse na uzyskanie wsparcia od banku mają firmy funkcjonujące na rynku już od dłuższego czasu oraz te, które zdążyły wypracować swoją pozycję. Istotne znaczenie ma także pozytywna historia kredytowa. Warto dbać o relacje z instytucją finansową aktywnie korzystając z rachunku firmowego, m.in. poprzez generowanie dużych obrotów na rachunku firmowym. Dlatego dobrze większość transakcji dokonywać z poziomu konta, nie zaś obracając gotówką – wyjaśnia ekspert.
Jakie wsparcie wybrać
Oferta kredytowa banków skierowana do sektora MSP jest dość zróżnicowana. To, jaką formę kredytowania wybierze klient biznesowy powinno w głównej mierze zależeć od przeznaczenia dodatkowych środków oraz wielkości sumy. – Biznesmeni zainteresowani możliwością szybkiego sięgnięcia po awaryjne fundusze mogą skorzystać z takich produktów jak karta kredytowa czy limit w rachunku firmowym. Dzięki tym rozwiązaniom łatwo wesprą budżet przedsiębiorstwa. Co więcej, w przypadku odpowiedniego korzystania z nich, koszty użytkowania mogą być ograniczone do minimum – mówi Leszek Zięba, ekspert ZFDF, Aspiro. – Jednak dla tych przedsiębiorców, których celem jest pożyczenie większych kwot od banków, w celu zrealizowania przedsięwzięć, zakup materiałów czy powiększenie majątku firmy, dedykowany jest kredyt inwestycyjny – dodaje ekspert.
(1) Raport BIG InfoMonitor.
Źródło: Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF)