Dobre nastroje przed decyzją FOMC
Dzisiaj o 20 czasu polskiego poznamy decyzję FOMC (Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku). Inwestorzy raczej spodziewają się, że pozostanie status quo. Na tej fali rynki akcji w Europie i w Stanach Zjednoczonych idą w górę, ale również w oczekiwaniu na mocniejsze stymulowanie gospodarki japońskiej.
Rezerwa Federalna nie zdecyduje się na zmianę stopy funduszy federalnych głównie ze względu na wynik referendum w Wielkiej Brytanii. Wprawdzie oficjele banku raczej sugerują, że Brexit nie będzie miał wpływu na amerykańską gospodarkę, a drugi kwartał powinien być dużo lepszy, niż pierwszy w gospodarce, to raczej Fed nie zdecyduje się na jakikolwiek ruch już na dzisiejszym posiedzeniu. Tak naprawdę jeszcze nikt do końca nie wie, jaki wpływ na poszczególne państwa będzie miał Brexit i o tym z pewnością wiedzą członkowie FOMC. Bardziej realna jest końcówka roku, na którą również rynki stawiają. Na podstawie kontraktów terminowych prawdopodobieństwo dzisiejszej podwyżki wynosi 8%, a w grudniu około 40%.
Co to oznacza dla rynków?
W najbliższym czasie może to podtrzymać dobry klimat dla aktywów bardziej ryzykownych takich, jak akcje czy waluty krajów wschodzących, polski złoty, a nieco przecenić dolara amerykańskiego. W dłuższym terminie jednak dolar powinien wrócić do łask inwestorów.
Niemniej jednak dla podtrzymania dobrego klimatu ważne, a może nawet ważniejsze będzie posiedzenie Banku Japonii, które odbędzie się w piątek. W również tego dnia będzie miała miejsce publikacja wstępnego annualizowanego PKB Stanów Zjednoczonych za II kwartał br. W drugim kwartale tempo wzrostu gospodarczego ma przyśpieszyć do 2,6% w porównaniu z pierwszym kwartałem, który ostatecznie wyniósł 1,1%. Należy mieć na uwadze, że jest to wartość annualizowana, czyli hipotetyczna, gdyby takie tempo zostało utrzymane przez cały rok. Niemniej jednak są to oficjalne dane i z pewnością należy na nie zwrócić uwagę.
Bartosz Zawadzki,
Admiral Markets