Dane nt. inflacji nie powodują istotnej zmiany nastawienia RPP

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter


durlej.agnieszka.02.150x181Ubiegły tydzień obfitował w wydarzenia, zarówno  gospodarcze jak i polityczne. Banki centralne Norwegii, Kanady, Polski, Anglii oraz Europejski Bank Centralny spotkały się aby porozmawiać o polityce monetarnej, jednakże nie wprowadzono żadnych zmian. Jak zaznaczono, jeśli zajdzie taka potrzeba, drzwi do dalszych zmian wciąż pozostają otwarte.

Generalnie publikacje dotyczące Anglii i USA okazały się bardzo optymistyczne, podczas gdy dane gospodarcze ze strefy euro potwierdziły dość kruche ożywienie gospodarcze, co jednak nie przeszkodziło wspólnej walucie w umocnieniu się. Dane ekonomiczne oraz decyzje polityki pieniężnej nie były jedyną składową wahań rynku. Polityka fiskalna również odegrała ważną rolę. Perspektywa nadwyżki w budżecie UK oraz możliwy przełom w trakcie rozmów nad budżetem USA dały wsparcie lokalnym walutom obydwu krajów.

Kalendarz dla złotówki okazał się bardzo ubogi jeśli chodzi o dane gospodarcze, stąd też uwaga rynków skupiła się na planowanym posiedzeniu NBP. RPP ogłosiła, że pozostawi stopy na obecnym 2,5% poziomie, co było zgodne z prognozą analityków. NBP zapowiedział utrzymanie stóp procentowych na obecnym poziomie, aż do połowy 2014 roku. Polska złotówka utrzymała się w relatywnie ciasnym zakresie wahań względem dolara i euro, mimo że indeks koniunktury w przemyśle wzrósł do poziomów nie notowanych od ponad dwóch lat. Wzrost tego indeksu trwa nieprzerwanie od siedmiu miesięcy.

Pod koniec tygodnia czeka nas publikacja o poziomie Inflacji. Te dane nie powinny mieć dużego wpływu na wartość złotego. Kierunek dla naszej waluty będą dyktować wydarzenia rozgrywające się na innych rynkach. Ostatnio dynamika cen zbliżyła się do zera jednak nie spowodowała istotnej zmiany nastawienia członków Rady Polityki Pieniężnej.

Agnieszka Durlej,
Client Group Manager,
Western Union Business Solutions Polska