„Czyste Powietrze”: samorządy muszą mieć rejestry budynków objętych programem
Robert Lidke: Rządowy program „Czyste Powietrze” zobowiązuje samorządy do prowadzenia ewidencji nieruchomości, które powinny być objęte tym programem, a także zakłada monitorowanie przez lokalne władze efektów ekologicznych wprowadzonych modernizacji w tych obiektach. Czy system AMRON mógłby pomóc samorządom w realizacji tego zadania?
Dr Jacek Furga: Wstępnie taką propozycję zgłosił prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz na spotkaniu z samorządowcami i z Zarządem NFOŚiGW.
System Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami (AMRON) to międzybankowa, wystandaryzowana baza danych o nieruchomościach, ich cenach i wartościach.
W bazie gromadzone są informacje dotyczące charakterystyki nieruchomości, ich lokalizacji oraz informacje dotyczące cen transakcyjnych z aktów notarialnych, wartości z wycen, ofert lub innych w pełni weryfikowalnych źródeł.
Mamy już zarejestrowanych w systemie 440 tys. domów jednorodzinnych. Z reguły tych, które były przedmiotem kredytowania i finansowania w ostatnich kilkunastu latach. Należy założyć, że w tych budynkach będzie dochodziło do instalowania np. baterii fotowoltaicznych, pomp ciepła czy też do wymiany pieców.
Dołożenie informacji o wprowadzonych w budynku udoskonaleniach do innych posiadanych przez nas danych takich jak m.in. powierzchnia użytkowa, wartość transakcyjna, koszty budowy, wycena operatu szacunkowego będzie służyło prawidłowym wycenom budynków – co jest ważne także z punktu widzenia ich właścicieli.
Czytaj także: Banki chcą uczestniczyć w programach Czyste Powietrze i Mój Prąd
Jak efektywność ekologiczna budynku wpływa na zmianę jego wartości?
− Podnosi jego wartość, ponieważ są niższe koszty eksploatacji. Chociażby w obszarze korzystania z energii elektrycznej zewnętrznej czy z ogrzewania.
Opierając się na posiadanych przez nas danych możemy więc zaoferować samorządom i NFOŚiGW gotowe rozwiązanie czyli już funkcjonujący rejestr, w którym w sposób prosty, poprzez łącza internetowe, każdy użytkownik – w tym przypadku urzędnik samorządowy, który otrzyma od nas pełnomocnictwo, login będzie mógł te dane uzupełnić.
W ten sposób i samorząd, i NFOŚiGW będą mieć mapę potrzeb modernizacyjnych budynków w Polsce, a także swoisty miernik efektów przeprowadzonych działań proekologicznych.
Jak może być mierzona w systemie AMRON skuteczność podjętych działań proekologicznych w objętych systemem budynkach?
− Momentem weryfikacji tego, na ile była skuteczna modernizacja budynku będą świadectwa energetyczne. Ale są jeszcze inne sposoby mierzenia tej efektywności. Program przewiduje dokonywanie systematycznych pomiarów.
Jednak my nie mamy w tej chwili możliwości przeprowadzania takich badań samodzielnie. Ale dzięki współpracy z NFOŚiGW nasi rzeczoznawcy majątkowi mogliby dostać takie uprawnienia. Obecnie to oni badają budynki i wystawiają im certyfikaty energetyczne. Wyobrażam sobie, że mogliby też systematycznie monitorować spadek niskiej emisji.
Dla podniesienia wartości bazy AMRON ważne jest, aby wprowadzano do niej informacje o tym, że budynki, które są już zarejestrowane w systemie zostały zmodernizowane. Czyli najlepiej, aby to samorządy informowały AMRON o tym, co się zmieniło w budynkach na ich terenie. Jak by to mogło wyglądać?
− To by się odbywało w formule zapisywania samego zdarzenia. Czyli wchodząc do bazy AMRON urzędnik musiałby wybrać adres nieruchomości, z reguły ta nieruchomość już jest w rejestrze, i dodawałby następne pola, że nastąpiła np. wymiana pieca, czy zainstalowano fotowoltaikę i następnie dodawałby inne uzgodnione wspólnie parametry.
Czytaj także: „Czyste powietrze” jak 500+. Wnioski przez bankowość elektroniczną
Czy w ten sposób mogłyby też trafić do bazy AMRON budynki, których budowa lub zakup nie były w ciągu ostatnich kilkunastu lat finansowane kredytem? Czyli czy mogłyby do bazy trafić stare domy?
− Mogłyby, ale wtedy wymagalibyśmy jakiejś wstępnej oceny wartości, żeby potem można było zmierzyć jakie zmiany będą zachodziły w wartości obiektu. Ale to możemy zrobić poprzez naszych rzeczoznawców majątkowych.
Czyli decyzję w sprawie korzystania z bazy AMRON w tym zakresie musi podjąć Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej?
− NFOŚiGW albo pojedyncze samorządy. Ponieważ samorządy są zobligowane w ramach programu „Czyste Powietrze” do tworzenia własnych rejestrów i aplikacji do monitorowania przebiegu realizacji programu. I jak sygnalizują wójtowie i burmistrzowie niektórych mniejszych miejscowości, koszt takiej aplikacji i jej prowadzenia może sięgać nawet 100 tys. złotych.
A my moglibyśmy za dużo mniejszą opłatą prowadzić dla samorządu tego typu rejestrację i monitorować przedsięwzięcia ekologiczne opierając się na danych zbieranych przez pracowników samorządowych.