Czekając na EBC

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

soszynski.konrad.pko.bp.02.400x274Zeszłotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy wyrwały eurodolara z konsolidacji, która utrzymywał się w reakcji na wcześniejsze mieszane informacje dot. kondycji gospodarki amerykańskiej. W piątek kurs EUR/USD dotarł w okolice 1,3445, w poniedziałek po ruchu tym pozostały już tylko poziomy, notowania euro powróciły bowiem do trendu horyzontalnego.

Słabsze od prognozowanych dane non-farm payrolls ostudziły rozbudzone po publikacji PKB za 2q14 spekulacje o możliwym niedługim podniesieniu stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Dolarowi nie pomogły nawet ostatnie wypowiedzi przedstawicieli Fed wspierające wyższy koszt pieniądza w USA. W ocenie R. Fisher’a (Fed w Dallas) podwyżka stóp procentowych mogłaby nastąpić już na początku przyszłego roku. Z kolei Charles Plosser (Fed w Filadelfii) uważa, że amerykańskie stopy procentowe są obecnie zbyt niskie, jednak nie zdradził on kiedy widziałby pierwszą ich podwyżkę.

W poniedziałek eurodolar stabilizował się więc na poziomach zeszłotygodniowego zamknięcia. Na kontynuację wzrostów nie pozwoliła publikacja europejskiego indeksu nastrojów inwestorów Sentix, który wyniósł 2,7 pkt w sierpniu br. wobec 10,1 pkt miesiąc wcześniej i 9,0 pkt oczekiwanych przez rynek. Wskaźnik oceny sytuacji bieżącej spadł do 0,5 pkt z 2,3 pkt miesiąc wcześniej, zaś wskaźnik oczekiwań pogorszył się do 5,0 pkt z 18,3 pkt.

Dane te wraz z zeszłotygodniowymi publikacjami PMI dla europejskiego przemysłu i niską inflacją to nie najlepsze informacje przed czwartkowym posiedzeniem EBC. Rynek spodziewa się gołębiego w tonie komunikatu i konferencji prasowej M. Draghiego, który prawdopodobnie potwierdzi gotowość ECB do wykorzystania niestandardowych instrumentów, w tym możliwości skupu papierów zabezpieczonych aktywami. W naszej ocenie umocnienie euro wobec dolara przed czwartkową decyzją jest więc mało prawdopodobne.

Stabilizacja na eurodolarze i brak nowych impulsów krajowych pozwoliły naszej walucie na częściowe odreagowanie piątkowego wzrostu do 4,1930 na EUR/PLN (poziomu najwyższego od maja br.). Kurs EUR/PLN zszedł w okolice 4,165.

Choć wtorkowy kalendarz makroekonomiczny zawiera już więcej pozycji, to dla rynków nadal liczyć będzie się przede wszystkim EBC. Warto jednak zwrócić uwagę na ostateczne wyniki PMI-usługi dla Europy i ISM-usługi dla USA i publikowane w międzyczasie raporty dot. zamówień w przemyśle USA i sprzedaży detalicznej w strefie euro. W naszej ocenie dane dalej przemawiać będą na korzyść dolara.

Brak publikacji ważniejszych danych makro oraz niska zmienność na giełdach wpłynęły stabilizująco na wyceny obligacji na rynkach bazowych. Jedyną istotniejszą informacją była publikacja indeksu Sentix z Eurostrefy, jednak zważywszy generalnie umiarkowaną wrażliwość rynku na tę daną zmiany w rentownościach były minimalne. Łącznie w ciągu całego dnia krzywa amerykańska przesunęła się w dół o 1 pb. w segmencie 5-10Y, zaś niemiecka wzrosła o 1 pb. w segmencie 2-5Y.

Krajowy rynek długu odzyskiwał w poniedziałek straty z końca tygodnia. Istotna poprawa wycen była pochodną stabilizacji na giełdach oraz zauważalnego już w piątek po południu większego apetytu na ryzyko. W efekcie w poniedziałek przez cały dzień obserwowaliśmy spadki dochodowości papierów krajów naszego regionu. Na koniec dnia krajowa krzywa obligacji przesunęła się w dół o 11-17 pb., w segmencie 5-10Y, i 8-10 pb. w segmencie 2-4Y. Nieco mniejszy ruch w dół miał miejsce na długim końcu i w środku krzywej IRS.. Zniżki stawek dotknęły także krzywą FRA na całej jej długości.

We wtorek czeka nas publikacja ostatecznych danych PMI o nastrojach w sektorze usługowym w Europie oraz ISM-usługi w USA. W pierwszym przypadku nie należy oczekiwać niespodzianek, zaś opublikowano rano słabe dane PMI-usługi z Chin powinny posłużyć krajowym skarbówkom. W przypadku ISM z USA odczyt powinien być zbliżony do poprzedniego. Pozytywną niespodziankę może przynieść natomiast publikacja danych o zamówieniach w przemyśle za Oceanem, jednak nie będzie ona naszym zdaniem na tyle silna, by zaszkodzić dalszej spodziewanej poprawie wyceny krajowych papierów skarbowych.

140805.ryn.proc.01.350x

Konrad Soszyński
Joanna Bachert
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski