Credit Agricole: jednosilnikowy wzrost gospodarczy w strefie euro
Zmniejszenie zagregowanego indeksu PMI wynikało ze zmniejszenia składowej dla aktywności biznesowej w usługach, podczas gdy składowa dla bieżącej produkcji w przetwórstwie zwiększyła się nieznacznie. Spadek zagregowanych indeksów PMI miał szeroki zakres geograficzny. Poprawę koniunktury odnotowano tylko w Niemczech, podczas gdy we Francji i pozostałych gospodarkach strefy euro objętych badaniem zarejestrowano pogorszenie nastrojów. Pomimo spadku zagregowanego indeksu PMI w maju, należy zwrócić uwagę, że jego przeciętna wartość w strefie euro ukształtowała się w okresie kwiecień-maj wyżej niż w I kw. (55,3 pkt. wobec 54,2 pkt.). Zgodnie z szacunkami firmy Markit, realizującej badanie PMI, takie wartości wskazują na wzrost gospodarczy w strefie euro na poziomie 0,6% kw/kw w II kw. wobec 0,3% w I kw. Stanowi to lekkie ryzyko w górę dla naszej prognozy wzrostu PKB w II kw. wynoszącej 0,4% kw/kw.
Wzrost gospodarczy ma obecnie nierównomierny charakter
Pomimo prawdopodobnego przyspieszenia wzrostu PKB w strefie euro w II kw. sygnalizowanego przez badania PMI, należy zwrócić uwagę, że wzrost gospodarczy ma obecnie nierównomierny charakter. Jest on bowiem skoncentrowany głównie w obszarze sektora usług, podczas gdy tempo wzrostu aktywności w przetwórstwie jest dużo niższe.
Składowa dotycząca bieżącej produkcji w przetwórstwie kształtuje się tylko nieznacznie powyżej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost od spadku w ujęciu miesięcznym (51,2 pkt. w maju wobec 50,7 pkt. w kwietniu). Przeciętna wartość tego wskaźnika w okresie kwiecień-maj ukształtowała się najniżej od czasów pierwszej fali pandemii COVID-19 wiosną 2020 r.
Nasilenie zakłóceń w łańcuchach dostaw
Głównym czynnikiem ograniczającym aktywność w przetwórstwie są niedobory półproduktów, komponentów i surowców. Wojna w Ukrainie oraz restrykcje wprowadzone w Chinach przyczyniły się do nasilenia zakłóceń w łańcuchach dostaw. Bezpośrednimi efektami narastających barier podażowych w przetwórstwie strefy euro były wydłużenie czasu dostaw oraz dynamiczny wzrost cen środków produkcji, jak również wyrobów końcowych. Warto zwrócić uwagę, że co najmniej 83,9% firm przetwórczych zasygnalizowało wzrost cen środków produkcji w maju, a co najmniej 76% wzrost cen wyrobów gotowych. Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że bariery podażowe nie są jedynym źródłem spowolnienia w przetwórstwie. Odpowiada za to również niższy popyt. Nowe zamówienia ogółem dla przetwórstwa strefy euro zmniejszyły się w ujęciu miesiąc do miesiąca po raz pierwszy od czerwca 2020 r. Firmy z niektórych branż zwracały uwagę, że ich klienci obecnie ostrożnie decydują się na nowe zakupy (z uwagi na niepewność i/lub chcąc przeczekać obecną sytuację) oraz wskazywały, że widoczne jest przesunięcie popytu gospodarstw domowych od produktów w stronę usług, co prowadzi do spadku produkcji w wybranych kategoriach przetwórstwa. W rezultacie z uwagi na osłabienie popytu mamy do czynienia z dużo wolniejszym narastaniem zaległości produkcyjnych niż w poprzednich miesiącach (najwolniej od sierpnia 2020 r.).
Sytuacja w usługach
Sytuacja w usługach wygląda natomiast znacząco lepiej niż w przypadku przetwórstwa. Zgodnie z raportem PMI, firmy usługowe raportowały wzrost popytu w związku z wygasaniem fali pandemii związanej z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron koronawirusa oraz luzowaniem obostrzeń rządowych. Branżami, które zaobserwowały szczególny wzrost aktywności to turystyka, kultura i rekreacja. Zgodnie z raportem był to również efekt organizacji imprez publicznych, targów handlowych i innych przedsięwzięć, które zostały wcześniej wstrzymane z uwagi na sytuację epidemiczną. Wsparciem dla aktywności w usługach była również realizacja odłożonego popytu przez gospodarstwa domowe. Silny popyt na usługi przyczynił się do szybszego narastania zaległości w obsłudze zleceń. Przedsiębiorstwa usługowe zwiększały w maju zatrudnienie w najszybszym tempie od lipca 2007 r., aby zminimalizować problemy związane z barierami podażowymi.
Czytaj także: Credit Agricole: wojna w Ukrainie nadal ogranicza aktywność w przetwórstwie >>>
Perspektywy dla sektora usług wyglądają jednak nieco bardziej pesymistycznie. Firmy zwracały uwagę, że rosnące koszty usług oraz wygasanie odłożonego popytu mogą przyczynić się do zmniejszenia tempa wzrostu aktywności biznesowej w usługach. Z kolei przedsiębiorstwa przetwórcze wymieniały nasilenie barier podażowych oraz niepewność związaną z dalszym przebiegiem wojny w Ukrainie jako główne czynniki zagrożenia. W rezultacie indeksy dla produkcji oczekiwanej w horyzoncie 12 miesięcy obniżyły się w maju zarówno dla przetwórstwa, jak i dla usług, a tym samym również indeks oczekiwanej produkcji dla całej gospodarki zmniejszył się w maju. Opublikowane w ubiegłym tygodniu dane sygnalizują, że po dosyć dobrym II kw. można oczekiwać spowolnienia wzrostu PKB w strefie euro w średnim okresie. Taka tendencja stanowi wsparcie dla naszej prognozy spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce w kolejnych kwartałach.