Coca-Cola wyemitowała obligacje europejskie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

niedzwiedzki.marcin.city.index.01.296x400Amerykańska firma zajmująca się produkcją i dystrybucją napojów gazowanych przeprowadziła jedną z największych emisji obligacji w Europie wśród spółek zza oceanu.

Producent popularnej „Coke” w puszce sprzedał obligacje o wartości 8,5 mld euro. Szeroki zakres zapadalności od dwóch do dwudziestu lat oraz stałe jak i zmienne oprocentowanie mogą poszerzyć grono potencjalnych inwestorów. Ruch ze strony Coca-Coli wiąże się nie tylko z pozyskaniem kapitału na rozwój, utrzymanie sieci, spłatę wcześniejszego zadłużenia, opłaty podatkowe czy skup akcji własnych, ale i wykorzystanie okazji na europejskim rynku długu. Z uwagi na to, że Europejski Bank Centralny zapowiedział program skupu obligacji rządowych może także wpłynąć na sektor korporacyjny. Niższe oprocentowanie zapewni niskie koszty obsługi długu. Dodatkowo warto zauważyć, że spółki działające na całym świecie przy okazji mając dużą ekspozycję w Europie mogą pozwolić sobie na emisję obligacji denominowych w euro.  Dla Coca-Coli nie będzie dużym problemem zbilansować przepływy kapitałowe podczas gdy przychody pojawiają się w bilansie w tej samej walucie co kredyt. Dodatkowo tego typu ruch pozwala na pozyskanie nowych inwestorów, którzy mogą być zainteresowani kupnem obligacji od międzynarodowej, świetnie rozpoznawalnej marki.

Emisja obligacji tego typu nie tylko pozwala na pozyskanie kapitału po stronie spółki, ale również na zwiększenie bazy dobrej jakości papierów dłużnych w cyrkulacji rynkowej. Dla porównania ośmioletnie obligacje Coca-Coli oferowane są z kuponem odsetkowym na poziomie 0,75%, podczas gdy siedmioletnie papiery dłużne Chevron z podobną oceną wiarygodności kredytowej zostały sprzedane z kuponem 2,41%. Obligacje to nie jedyny ciekawy instrument finansowy, który może przykuwać uwagę inwestorów. Warto również zwrócić uwagę na notowania akcji Coca-Coli. W długim terminie na wykresie mamy nieprzerwany trend wzrostowy, a w ostatnich kilku miesiącach dośc szeroką konsolidację. Warto nadmienić, że ewentualne przełamanie poziomu 43,00 USD za akcję może stworzyć okazję do dalszych wzrostów. Z drugiej strony ewentualne przełamanie lokalnego trendu wzrostowego wyznaczonego minimami z ostatnich dwóch miesięcy może aktywować podaż szczególnie przy poziomie 41,50. Jeśli ten poziom zostanie przełamany w dół to cena może spaść w stronę kolejnego ważnego wsparcia przy poziomie 40,00. Dużą rolę w dalszym kreowaniu się ceny mogą odegrać wyniki kwartalne publikowane w najbliższą środę po zakońćzeniu sesji giełdowej.

Marcin Niedźwiecki
specjalista rynku CFD i Forex
City Index